|
wydajecisie.moblo.pl
To już jest obsesja. Na korytarzu w szkole bez przerwy wodzę za nim oczami wolno wracam ze szkołyby go spotkać chodzie na jego osiedle tylko dlatego żeby chwilę popat
|
|
|
To już jest obsesja. Na korytarzu w szkole bez przerwy wodzę za nim oczami, wolno wracam ze szkołyby go spotkać, chodzie na jego osiedle tylko, dlatego żeby chwilę popatrzeć w jego okno i być może go spotkać. Wolałabym jak był by mi obojętny.. /wydajecisie
|
|
|
Idąc do szkoły powiedział, ze to koniec - odchodzi. Zaczęłam się głośno śmiać, uznałam, że to jakiś głupi, pieprzony żart. Jednak on mówił poważnie. Zamilkłam i odeszłam w stronę szkoły. Krzyczał coś w stylu:, ale bd przyjaciółmi? Weszłam do szkoły i odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach, czułam jak moje serce cholernie piecze. Ale nie, przecież musze być silna.. Nie mogę się załamać. Powiedziałam, ze wszystko w porządku i szybko zapomnę..Wybiegłam z klasy, choć ledwo stałam na nogach, ale nie mogłam się poddać, nikt nie mógł poznać po mnie smutku. Wytarłam łzy. Niepotrzebnie, kolejna partia wylała się z moich oczy w niespełna sekundę. Nie potrafiłam nad sobą zapanować. Skulona usiadłam na korytarzu myśląc, czemu to właśnie ja strąciłam swój najsłodszy narkotyk? /wydajecisie
|
|
|
tak wiem , do snu też można się zmusić, ja brałam tabletki nasenne. można też usnąć i już nigdy nie wrócić. jednym daje złagodzić ból szklanka alkoholu, innym strzykawka , albo sznurek i klamka. ale to jest zbyt proste , to jest tchórzostwem. trzeba przetrwać zło , żeby móc poczuć dobro.
|
|
|
każdy dziwił mi się, co ja takiego w Nim widziałam. co oprócz chamstwa, arogancji i skurwysyństwa wypisanego na twarzy. odpowiadałam: ' wyzwanie - ogromne wyzwanie, by ogarnąć tego człowieka, który tak naprawdę jest zamkniętym w sobie romantykiem'. / veriolla
|
|
|
- wylansowany, arogancki, zmieniający dziewczyny jak rękawiczki skurwysyn - takiego Go kochałaś? - nie, porostu Ty Go widzisz w takim świetle, bo nie pozwolił Ci się poznać. nie znasz Jego słabych punktów, tego jak miły i troskliwy potrafi być. tego, co kocha, a czego nienawidzi. tego jak lubi spędzać wieczory i co Go relaksuje. jak znosi cierpienie, i jak radzi sobie ze smutkiem. nic o Nim nie wiesz. / veriolla
|
|
|
nie podoba mi się dobrze uczący się chłopczyk, nie odpowiadają mi umięśnieni kozacy, nigdy nie zerknę na metala w glanach i długich włosach oraz emo z milionem kolczyków. oko zawieszę na skecje w luźnych ciuchach, spojrzę na opalonego bruneta, a najbardziej kręcą mnie skurwiele tacy jak ty z mega wysoką samooceną i mottem: „mogę mieć każdą” – nic na to nie poradzę, taka już jestem . /wydajecisie
|
|
|
kocham go wiesz ? zajebiście mocno . akceptuje go całego . ale czasem , ta jego obojętność doprowadza mnie do szału . zabija mnie powoli , pozwalając , żebym przy tym cierpiała . i cierpię , prawie każdego dnia . / tymbarkoholiczka
|
|
|
znasz to uczucie? każdej nocy myślisz czy on jutro do cb napisze, czy sie spotkacie. a on? a on każdej nocy kładzie się do łóżka zmartwiony tym czy uda mu się jutro załatwic paczkę fajek. /wydajecisie
|
|
|
a jej książe pali, pije, ma kolczyka w języku, przeklina, uwielbia dziewczyny - a raczej ich języki + nigdy jej nie kochał. /wydajecisie
|
|
|
Dlaczego tak chętnie chodzę do szkoły? Mimo tego, że on mieszka całkiem niedaleko i w każdej chwili mogę przejść się na jego osiedle, to rzadko go tam spotykam. Do szkoły też rzadko wbija, ale jak jest to jest. Chodzę do tej budy chętnie, bo tam mogę go spotkać, zobaczyć jego cudowny uśmiech, to jak się obściskuje ze swoją nową lalą-, ale to wytnijmy. Po prostu mogę zobaczyć tam JEGO. /wydajecisie
|
|
|
miłość to magia, a magia nie istnieje / od Kasi :* - wydajecisie
|
|
|
- laska, jakiej muzy słuchasz? -reggae - eee, nie widać po tobie - taa. może, dlatego, że to nie jest na pokaz? ja to po prostu czuję. /wydajecisie
|
|
|
|