|
wychujalicie.moblo.pl
Znasz to uczucie kiedy jakaś osoba staje się częścią Twojego życia i zaczynasz zastanawiać się dlaczego nie znaliście się wcześniej? Wtedy potrafisz zmienić się tylko
|
|
|
Znasz to uczucie, kiedy jakaś osoba, staje się częścią Twojego życia i zaczynasz zastanawiać się, dlaczego nie znaliście się wcześniej? Wtedy potrafisz zmienić się tylko dla niej. Znasz to uczucie? Gdy ludzie spotykają się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie? Potem wszystko się plącze, nadchodzi koniec. Nie ma ich już. Więc po co w ogóle zaczynać?
|
|
|
Chce tylko, by spoglądał na mnie życzliwiej, uśmiechał się i rumienił przy mnie, by zawsze zajmował mi krzesło obok siebie oraz rozpromieniał się, kiedy na nim usiądę i zacznę rozmowę. By myślał tak jak ja, interesował się wszystkim, co do mnie należy i co mi sprawia przyjemność, próbował mnie zatrzymać dłużej w barze, a po moim wyjściu czuł, że już nie jest szczęśliwy. Niczego więcej nie pragnę.
|
|
|
|
Nie umie gotować i ciągle przeklina.Pali papierosy i często olewa szkołę.Problemy z innymi kolesiami lubi rozwiązywać w sposób 'fizyczny' a autem jeździ jak wariat.W szufladzie ma pełno mandatów a jego kartoteka nie należy do najczystszych.W ciągu godziny potrafi przebrać się cztery razy robiąc przy tym niemiłosierny burdel w pokoju , zmusza mnie do perwersyjnych zachowań w miejscach publicznych.Podgryza mi ucho choć wie że tego nie znoszę , mierzwi mi włosy i przeszkadza w każdy możliwy sposób gdy tylko staram się na czymś skupić.Zlizuje mi błyszczyk z ust i bezustannie rozpina ramiączka w biustonoszu.Sarkazmem posługuję się na co dzień a arogancja i ironiczne uwagi są nierozłącznym stylem jego bycia. I pomimo tego wszystkiego w niewytłumaczalny sposób jest dla mnie ideałem./ nacpanaaa
|
|
|
|
pamiętaj - jeśli skurwysyn podniosł na Ciebie rękę raz, to zrobi to i kolejny jeśli będzie miał tę świadomość , że mu się podporządkowujesz. / veriolla
|
|
|
|
I wiesz.. kocham te Twoje dołeczki, kiedy się uśmiechasz. I Twoje miny oraz gesty, też kocham. I nawet twoje fochy kocham. I kocham na Ciebie patrzeć, kiedy Ty nie patrzysz. I uwielbiam Cię tak po cichu, po swojemu. I wiesz co jeszcze? Nigdy się o tym nie dowiesz. / pepsiak
|
|
|
|
nienawidzę tej całej kontroli nade mną . obojętnie czy to będzie siostra , mama , tata , babcia , czy chłopak . zwłaszcza chłopak . jest ze mną , to akceptuje mnie taką , jaką jestem . żadnych zmian tylko dlatego , że jesteśmy razem . żadnego rzucania fajek , które i tak palę tylko na imprezie . żadnego dyktowania ile mam wypić , kiedy jest okazja . żadnych ograniczeń dotyczących spotykania z kumplami , których kocham nad życie . związek ma być dla nas swobodny , a nie zupełnie ograniczający nasze dotychczasowe życie . nie trawię tych ciągłych słodkich wiadomości , które przyprawiają mnie o odruch wymiotny , albo sprawozdania co robiłam w danej minucie z dokładnością co do sekundy . sorry , ja z policjantem w związek się nie angażuję . albo chcę rozmawiać , albo nie . albo nie daję mu życia ciągłą gadką , albo wyłączam telefon mając w dupie wszystkich , bo w tym momencie liczę się tylko ja . albo jestem , albo mnie nie ma . taka jestem . ale kochaj mnie i ufaj . tego chcę .
|
|
|
dobrze że jesteś. nawet jeśli nie mój. ale jesteś. / schwarze
|
|
|
|
a wraz ze słowami: ' podła eogistko ' - przegrałeś. bo nie ja dbałam tylko o własne dupsko i nie ja wypierdalałam kumpli na komendzie , ziomek. / veriolla
|
|
|
|
a gdy wchodzę na salę z koszulką i numerem #3 na plecach nic się nie liczy poza techniką i zmieszaniem przeciwnika. ważny jest dobry wyskok i celne trafienie. tutaj liczy się zaufanie do drużyny - tutaj nie dasz rady sam. i właśnie za to kocham ręczną. / maniia
|
|
|
czego nienawidzę w swoich rodzicach? tego, że podcinają mi skrzydła, nie wspierają mnie w moich pasjach. gdybym zapytała się taty, aby wymienił moje pasję lub ulubiony rodzaj muzyki? usłyszałabym tylko cichy bełkot. nic o mnie nie wiedzą, w sumie wydaje mi się, że nawet nie chcą się dowiedzieć. marzenia? dla nich moje marzenia są zachciankami głupiej dziewczynki. rap? jest dla nich zwykłym stekiem przekleństw, a moja chęć pojechania na takowy koncert kończy się zdaniem 'skończ wymyślać'. dlatego skończyłam mówić im cokolwiek. po co narażać się na kolejną porcję regułek wyuczonych na pamięć. / ucieknijmi
|
|
|
|
mam do siebie na tyle szacunku, żeby nie klękać przed pierwszym lepszym poznanym facetem, niedzielne wieczory spędzam z podręcznikiem w ręku, nie robię masowego śniadania, w dni robocze zawsze rano pilnie sprawdzam czas, starając się nie spóźnić do szkoły, zazwyczaj odrabiam prace domowe, mam mało wolnego czasu, nad czym ubolewam niesamowicie, lubię się obrażać, nie piję dużo, palę okazjonalnie. z Twojego punktu widzenia na pewno nie jestem osobą idealną. ale wiesz? wydaje mi się, że mógłbyś mnie kochać. zamknąć bezpiecznie w swoim sercu.
|
|
|
|
nie rozumiem czemu w tym wieku musisz zachowywać się jak dzieciak. walisz bezpodstawne fochy , bez wyjaśnień i z wielką obrazą. wyrosłam już z tego żeby latać za Tobą i pytać: ' no co się stało?'. zdecyduj się czego Ty chcesz. / veriolla
|
|
|
|