|
I normalna notka ha. Pozdrawiam osobę, która wbiła na mój profil "Angel-Death". Generalnie podziwiam za głupotę i cudowny avatar z napisem "KONIEC". Okazuje się inaczej, zresztą Schooki miała tą świadomość tego. I jeśli któryś z jej piesków to czyta to niech przekaże, że niech ustawi avatar z napisem "POCZĄTEK". Bo koniec to będzie jak ludzie przestaną żyć. I wgl dziękuję serdecznie za usunięcie wpisów, mam power na nowe.:) Płakał nie będę, nie ten skutek buhaha. Pozdro dla jej ciot, i dla tych, którzy nie lubią poznawać prawdy.:)
|
|
|
Wciąż czuje gniew, choć mijają lata, może i mam jebane serce kata... Trzeba się zastanowić, nad sensem, skutkiem, powodem działania, potem dojść do komentowania. Jebie to wszystko, przysłonione w mroku, nawet jak coś robię to jestem w amoku, nawet jak coś mówię podczas kłótni no to brak kontroli, to już nie boli, odwróć się, na ten świat spójrz... Kto tu wygrany? Ten co zostaje, czy ten co odjebie i spierdala jak tchórz... Winny swoim czynom, mogę ponieść konsekwencję, z własnej woli i się nie poświęce. Konsekwencją tego co robię jest tylko piach, nie patrz w oczy, poczujesz strach, nie chcesz ryzyka to lepiej z daleka, to jest logiczne każdego rozliczenie czeka, wolę odejść z hukiem i potem też cierpieć, niż na to pozwalać i tylko siedzieć, mamy wolność słowa, a nic też nie można powiedzieć, zastanów się nad rzeczywistością, potem spójrz se w twarz i nazwij to prościzną, tylko nie wpadnij w ten obłęd, bo czasem spotkasz się z zgnilizną...
|
|
|
Każdy może jebać na mój temat, ale tylko z pozoru, nikt o nic nie pyta, dlaczego dokonałem takiego wyboru. Po co pytania, lepsza ocena, o tym tylko tyle, że to osobisty punkt widzenia, który i tak nic nie zmienić, po co coś gadać skoro i tak mam w dupie czy ktoś mnie docenia, opanowanie emocji przy ścierwie całkowite, grasz fałszywie, chuje wbite, jak masz kłamać to ssaj pyte. Pierdolisz w koło kłamstwa i masz z tego satysfakcję, chcesz obudzić moja irytację. Wyrwiesz pocisk, czyja wina? Ze mną wygrasz? Czysta kpina, i miej mnie za skurwysyna, najpierw Wiki i sprawdź tego słowa pojęcie, niech zawsze tak będzie, nie gadaj słów, których znaczenie dla Ciebie jest nieznane, cisnę, bo lubię, a i tak mam wyjebane, możesz uznać to za pojebane. Co byś nie pisała, eksploduje śmiechem, to możesz nazwać wyłącznie swoim pechem.
|
|
|
Piszę to co chcę pisać i chuj innym do tego, nie podoba się, to czytać coś innego. Nikt nie zmusza, nikt nie zachęca, to szczera prawda, która mnie napędza, mój styl, moja jazda, chuj Ci da jak mówisz basta. Jechać z syfem stary zamiar, cisnąć ścierwu, bo to mniejszość, słowa wbite w tą społeczność. Nie pasuje wypierdalać, po co głowę se zawracać. To nie koniec, to początek, żeby żadna kurwa się nie czuła jak wyjątek...
|
|
|
Zemsta smakuje, gdy ta kurwa, która zasłużyła z pewnością pożałuje, to mnie satysfakcjonuje, chcesz nazwij mnie chujem, i tak powiesz , że pada, gdy Ci w mordę napluje. Jebana suko, patrz kurwa z kim zaczynasz, teraz możesz się ukrywać, i tak masz w pizdę aż będziesz po ścianie spływać. Myślisz, że odpuszczam, to się mylisz miną lata, masz mnie za spokojnego, teraz mniej i za kata, masz szczęście, kobiet nie tykam, ale mam od tego dziewczyny, chętnie wybiją Ci zęby i to będzie z Twojej winy. Chcesz idź na psy, podaj za grożenie, za to, że jestem szczery i mam w dupie pierdolenie..
|
|
|
|