|
weruskowa.moblo.pl
tylko na Twojego smsa o treści teraz zaraz na centrum.. potrafiłam ogarnąć się w minutę zabrać jedynie telefon i ipoda nie wziąć żadnej bluzy i w biegu lecieć na
|
|
|
tylko na Twojego smsa o treści "teraz, zaraz, na centrum.." potrafiłam ogarnąć się w minutę, zabrać jedynie telefon i ipoda, nie wziąć żadnej bluzy i w biegu lecieć na tramwaj, byle by zdążyć. a później stać i marznąć, bo jednak się spóźnisz... / weruśkowa
|
|
|
różnica jest jedna: Ty pijesz i wtedy przypominasz sobie o mnie, a ja piję, żeby o Tobie zapomnieć...
|
|
|
|
dawno już straciłam nadzieję w to, że znów mogłoby coś między nami być. / 61sekund
|
|
|
mówiłeś, że jestem nietypowa, bo lubię samochody, piłkę nożną, dość częste picie w plenerze, łażenie w dresach i szerokich koszulkach. twierdziłeś, że nie bardzo przypominasz sobie byś znał jakąś taką typkę. jarało Cię we mnie to, że żyję jedynie rapem. mówiłeś, że mam słodki uśmiech i powalające spojrzenie. gdy tylko zobaczyłeś smutek na mojej twarzy, robiłeś wszystko, by zniknął. rozśmieszałeś, oblewałeś wodą, całowałeś w kark, a wiedziałeś jak tego nie znoszę - zawsze pomagało. teraz odszedłeś, a smutek stał się moim codziennym kompanem. za to Ty dobrze się bawisz wolnością, bo nagle pojąłeś, że nie jesteś gotowy na nowy związek. a ja staram się mieć wyjebane. nie płakać. nie upijać się, by chociaż na chwilę zapomnieć. tylko, kurwa... coś nie bardzo mi to wychodzi, wiesz?! / weruśkowa.
|
|
|
|
słońce, spacery, plaża, szepty, upał, wyznania, woda, uczucia, lato, pocałunki, uśmiechy, przytulania. po prostu wakacyjna miłość. / 61sekund
|
|
|
nie umiem cię pocieszyć, kiedy patrzysz w przeszłość, ale mogę wziąć dobre wino i pójść tańczyć w deszczu z tobą. ♥ / Płomień 81
|
|
|
|
widok Ciebie puszczającego moją dłoń, był cierpieniem dla moich oczu. widok Ciebie, gdy odchodziłeś, był śmiercią dla mojego serca. / 61sekund
|
|
|
|
czas wziąć się w garść i zebrać siły na życie, to nie był pierwszy i ostatni kop w dupę. / 61sekund
|
|
|
nie mówię nic nikomu, nie zabieram telefonu, jadę sam. nie, że nie mam ziomów, brat. mam po prostu taki plan, olać wszystko, rozpocząć nową misję. chociaż nie powinienem olać, teoretycznie. / solar/białas
|
|
|
a kiedyś za kilkanaście lat gdy mała,urocza dziewczynka o niewiarygodnie pięknych oczach zapyta mnie czy kochałam kiedyś kogoś prócz taty z uśmiechem na ustach powiem 'tak' a potem opowiem jej historię pewnego blondyna który pojawił się w moim życiu całkiem nieproszony .Opowiem o jego niebieskich oczach po których tylko ja potrafiłam rozpoznać każdą targającą nim emocję.Opowiem o uśmiechu,o cudownym uśmiechu,choć może nie zawsze czułym,choć może zbyt często sarkastycznym ale jednak cudownym. Opowiem o zapachu który chciałam wdychać do końca mojego jestestwa.Opowiem o dotyku bo nikt nie potrafił tak dotykać.I choć nie powiem tego na głos bo przecież to jeszcze dziecko to pomyślę,pomyślę o każdym jego pocałunku,namiętnym i delikatnym zarazem,stanowczym i przesiąkniętym pożądaniem, przypomnę sobie każdą wspólną noc gdy doprowadzał mnie do obłędu a gdy ona wyrwie mnie z owych rozmyślań i zapyta jak miał na imię to tylko się uśmiechnę i niesłyszalnym szeptem wypowiem skurwysyn / nacpanaaa
|
|
|
|
lubiła na niego patrzeć na każdą najmniejszą czynność jaką wykonywał.Jak moczył swoje różowe usta w kolejnym łyku piwa , jak brał kolejny buch który wyniszczał mu płuca , jak mrużył swoje szmaragdowe oczy gdy spoglądał na zachodzące słońce, jak uśmiechał się do ekranu telefonu a na jego policzkach powstawały malutkie dołeczki.Był tak cholernie nadzwyczajny ale jednak dla niej wyjątkowy./ slaglove♥
|
|
|
|
Pezet i Eldo to tacy potomkowie Mickiewicza w hip-hopowym wydaniu..
|
|
|
|