|
Jego słowa docierają tak bardzo w moją duszę że zasypiam z nimi i się budzę .
|
|
|
Nie wiedziałam , że znajdę w nim swoje drugie życie .
|
|
|
Zrobił w moim sercu masakryczną rewolucję . ; *
|
|
|
Lubię konkretnych ludzi , on taki jest . ; *
|
|
|
Każdy zaczyna od niczego , to dlaczego ja musiałam zacząć od miłości , kurwa ?
|
|
|
Jak to się dzieje . Dostrzegasz wielu ludzi w swoim życiu . Z wieloma zamieniasz tysiące słów , serdecznie się uśmiechasz , podajesz dłoń , witasz się regularnie codziennie , wielu cię zaczepia , prawi komplementy . Z wieloma wypadasz na miasto , spacery , do kina . Wielu cię przytula , całuje na powitanie , ale . . Kiedy spotkasz wyróżniającą się z tłumu osobę , wszystko nabiera całkiem innego sensu . Tylko z nią pragniesz najczęściej rozmawiać , myślisz jaki sposób byłby najlepszy by ją zaczepić , jak zasłużyć na komplement , szukasz pretekstu żeby się do niej uśmiechnąć , spotkać spojrzeniami , witasz się z tą osobą w pierwszej kolejności , tylko z nią wypady są najprzyjemniejsze , czekasz na tą chwilę , kiedy będziesz mogła przytulic . .
|
|
|
ostatnio mijam na ulicy ludzi, z którymi przebywałam niegdyś wiele czasu . wspólnie pogrywaliśmy w piłkę na boisku, przystępowaliśmy do zawodów , wygrywaliśmy. dawniej potrafiliśmy z sobą rozmawiać, umieliśmy wzajemnie sobie pomóc. dziś, mijamy się na ulicy z obojętnością w oczach i brakiem ' cześć ' na ustach.
|
|
|
to przykre , gdy próbując komuś zaimponować doszczętnie wzorujesz się na jego osobie. próbujesz mu dogodzić tylko po to, by zwrócił na Ciebie uwagę. robisz wszystko - pomagasz mu , rozmawiasz z nim próbując stać się najbliższym przyjacielem. a później widząc miłość w Jego oczach do zupełnie innej osoby, ty też starasz się tym odegrać. szukasz kogoś na siłę by pokazać, że też umiesz kochać. zgadzam się, zawiść ludzka nie zna granic.
|
|
|
słońce ogrzewało Jej twarz, jak zawsze siedziała w ich miejscu przyglądając się pływającym w rzece kaczkom . wiatr bawił Jej włosy, a Ona otulona przewiewnym sweterkiem nie zważała na to, że zaraz będzie ogromna ulewa. co chwilę spoglądała w niebo zastanawiając się co tak naprawdę w życiu zostało Jej do zrealizowania, co chciałaby jeszcze zrobić, a czego uniknąć. wyrwała z ziemi kwiatka szepcząc pod nosem ' kocha - nie kocha ' . myślała o nich. o wspólnych chwilach. o tym jak jakiś czas temu siedzieli tu razem przytulając się do siebie. otarła łzę licząc dalej. - kocha, nie kocha .. - kocha . - odpowiedział stojąc tuż za Nią. - kocha i nie może bez Ciebie żyć. - szepnął delikatnie Ją przytulając.
|
|
|
Wiedziałam że nowa szkoła znów namota mi w życiu . Nowi ludzie , nieznajome twarze , ciekawość poznania ich wszystkich . Nowa klasa , nowe rozmowy , charaktery , uśmiechy , inne style . Chodząc po szkolnym korytarzu , czuję się jak u siebie . Ale kiedy wracam do domu , ta cała " radość " zmienia się w momentalny dół . Nowe rywalizacje , nowe podboje , nowe zakochania . Nowy On .
|
|
|
wiesz, do pokoju wchodzi mama i widząc moje łzy pyta, czy wszystko w porządku. a ja ? nie wiem co Jej powiedzieć. przed chwilą robiąc sobie kompot w kuchni za oknem mignęła mi Twoja twarz. idąc do sklepu mijam miejsce, w którym zawsze razem przebywaliśmy. już samo siedzenie w pokoju daje mi poczucia przeszłości ukazując fotel, w którym przesiadywałeś. nawet na klawiszach od laptopa czuje dotyk twoich dłoni. a przechadzając się po domu na zegarze wybija 20:20 . tak mamo, trzymam się dobrze.
|
|
|
Chciała bym znaleźć się kiedyś , przypadkowo na przeciwko ciebie . Spojrzeć ci głęboko w oczy , do tego stopnia by wyczytać z nich całą prawdę. chciałabym, aby to była ta chwila, na którą wciąż czekam. abyśmy mając za plecami przeszłość, mieli tą odwagę powiedzieć sobie szczere ' przepraszam ' .
|
|
|
|