 |
wercia___.moblo.pl
chęć obżerania się słodyczami to jest to co nie którym zastępuje faceta. prawda?
|
|
 |
|
chęć obżerania się słodyczami to jest to co nie którym zastępuje faceta. prawda?
|
|
|
|
codzienność za codziennością, dzień za dniem, snem za snem i co z tego mam? no raczej mieszaninę w głowie, której nie mogę uporządkować.
|
|
|
|
śmierć przychodzi tak nagle, nie spodziewanie. więc cieszmy się życiem, póki możemy. chcesz się zabawić? to zabaw się na całego! chcesz spróbować czegoś nowego to spróbuj! chcesz chłopaka? to se go znajdź jak najszybciej! korzystaj z życia ile się da.
|
|
|
|
JEŚLI CHCESZ SKOPIOWAĆ TO NAJPIERW SPYTAJ SIĘ MNIE O ZGODĘ, A POTEM PODPISZ,ŻE TO MOJE! :)
|
|
|
|
-ej chłopcze? zapytałam. -słucham? odpowiedział. -najpierw musisz pokochać siebie takiego jakim się jest, a potem ktoś pokocha ciebie. taka jest reguła życia. -wyszeptałam mu. -dobrze, spróbuję. powiedział i poszedł.
|
|
|
|
młody człowieku, przejrzyj na oczy, że życie to nie bajka! musisz walczyć o wszystko i o każdego.
|
|
|
|
myśląc o tym czego nie wolno robić, pomyślałam o tobie i o tych rzeczach które razem robiliśmy. te niedozwolone psikusy,całusy,zabawy. one były nasze! tylko i wyłącznie nasze. sami tworzyliśmy, sami się bawiliśmy. to były nasze reguły, tylko nasze..
|
|
|
|
idealne miejsce, czas, pora roku, miłość, temperatura. nie ma takiego czegoś! nie ma świata idealnego! każdy popełnia błędy i my o tym doskonale wiemy, bo sami codziennie się o tym dowiadujemy co robimy źle i w czym musimy się poprawić.
|
|
|
|
budząc się w nocy zawsze spoglądam na twoje zdjęcie, śmiejąc się do twoich oczu z radości, że mam chociaż jedną pamiątkę po tobie. tak samo jak ty..
|
|
|
|
nikt nie jest idealny, ale ty dla mnie zawsze byłeś. nie widziałam w tobie żadnej wady. kiedy się patrzyłeś twoimi jasnymi oczami ja miałam na sobie dreszcze. bo twoje spojrzenie było dla mnie jakimś znakiem. chciałam z tobą zbudować przyszłość, mieć z tobą dzieci, zwiedzać z tobą cały świat, po prostu chciałam cię mieć przy sobie na zawsze!
|
|
|
|
niedziela to był nasz dzień spotkań, śmiania się, opowiadania dowcipów. to był po prostu nasz dzień! a teraz? teraz jest całkiem inaczej, ja w ten dzień siedzę w domu i czekam aż zadzwonisz do domofonu i spytasz się o mnie czy jestem i czy wyjdę na dwór. a teraz? teraz tego nie ma niestety. bo to już przeszłość..
|
|
|
|
codziennie wstaję i robię te same czynności co każdego dnia, czyli myję zęby, ubieram się, maluję rzęsy, nakładam puder i błyszczyk na usta oraz piszę sms do ciebie z nadzieją, że w końcu odpiszesz na niego..
|
|
|
|
Dodaj komentarz