|
wariatkaa011.moblo.pl
chciałam wciąż więcej i więcej. wciąż czułam niedosyt. nawet po kilku tysiącach minut spędzonych razem. nawet po długich pocałunkach i po nocach spędzonych w twoich ramio
|
|
|
chciałam wciąż więcej i więcej. wciąż czułam niedosyt. nawet po kilku tysiącach minut spędzonych razem. nawet po długich pocałunkach i po nocach spędzonych w twoich ramionach, wciąż było mi mało. ćpunka miłości. tak mnie nazywano. ćpunka na odwyku przepełniona strachem przed przyszłością. przed przyszłością w samotności. /happylove
|
|
|
dlaczego potrafię w swojej głowie układać całe monologi wszystkich swoich uczuć i emocji, o których chciałabym ci powiedzieć, dlaczego w myślach jestem taka odważna, filuterna i z klasą. dlaczego w życiu realnym nie potrafię wydusić z siebie złamanego słowa?!
|
|
|
|
przyspieszone bicie serca, spokojny oddech, Jego niebieskie oczy - szczęście. / 2rainbows.
|
|
|
|
Gdy za oknem pojawia się ciemność, a zegar wybija kilka minut po 22, usiłujesz wmówić sobie, że Jego ramiona nie są Ci potrzebne. Jednak po chwili rezygnujesz z braku sił i odczuwasz tęsknotę, która wbija nóż w plecy, kolejno, jeden po drugim.. mam rację?/nieracjonalnie
|
|
|
Są 3 rzeczy, którym nie potrafię się oprzeć : czekolada, sen i Jego wzrok.
|
|
|
żyjesz moim życiem, bo Twoje Ci nie wyszło?
|
|
|
w wieku 5 lat biegaliśmy, bawiliśmy się w dom, chodziliśmy po drzewach czy po pustakach, siedzieliśmy godzinami na trzepakach, wtedy by wyjść spotkać się wystarczyło założyć buty, dziś potrzeba dwóch godzin by się wyszykować. wakacje trwały 12 miesięcy, nie wiedzieliśmy czym jest cierpienie czy ból. byliśmy nierozłączni, jak rodzeństwo, obiecaliśmy sobie, że zawsze będziemy razem, a dziś nie stać nas na zwykłe cześć. / pochlonieta.wspomnieniami
|
|
|
... bo na tym właśnie polega MIŁOŚĆ - na kłóceniu się i godzeniu, na wytykaniu sobie błędów i przebaczaniu, na milczeniu i rozmowie, na słuchaniu i mówieniu, na pewności i zwątpieniu, na byciu razem i byciu daleko od siebie. Jeśli potrafimy pomieścić w sobie i zrozumieć te skrajności to znaczy, że dojrzaliśmy do kochania drugiej osoby i bycia kochanym.
|
|
|
i tak naprawdę chciałabym, żeby był teraz obok. Mimo tego co się stało, nie tylko z nami, ale też ze światem, w którym żyliśmy, a który zniszczyliśmy tylko słowami, chciałabym wciąż go mieć. Sięgam pamięcią w najdalsze wspomnienia i uśmiecham się do każdego z nich z osobna. Wiem, że byliśmy dla siebie wszystkim, chyba nigdy nie zwątpię, że to co nas łączyło miało w sobie uczucie. Może nie tę najprawdziwszą miłość, bo ona przecież nie kończy się nigdy, ale więź uzależnienia, która mimo wszystko nie pozwalała nam bez siebie żyć. Każdy oddech dedykowany był nam, bo wtedy jeszcze byliśmy 'my'. Co się z nami stało? Jak małe dzieci, którym nudzą się zabawki, znudziliśmy się sobą i chociaż bolało, raniliśmy się z premedytacją, byle tylko mieć powód do skończenia czegoś, co wtedy było wszystkim..
|
|
|
`Gdy opuszczam głowę, łzy same lecą na dłonie..
|
|
|
|
z drogi szmato, on jest mój ♥ .
|
|
|
|
Wystarczy 5 minut by coś zniszczyć. Bezpowrotnie . | patteek ♥
|
|
|
|