![waniilia często patrzę w błękitne tęczówki przepełnione miłością do mnie chociaż uważam że to takie nierealne lecz prawdziwe. nie chcę ruszać się z miejsca ta piękna buź](http://files.moblo.pl/0/3/69/av100_36944_stylowa.jpg) |
waniilia.moblo.pl
często patrzę w błękitne tęczówki przepełnione miłością do mnie chociaż uważam że to takie nierealne lecz prawdziwe. nie chcę ruszać się z miejsca ta piękna buźka da
|
|
![często patrzę w błękitne... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
często patrzę w błękitne tęczówki, przepełnione miłością do mnie, chociaż uważam, że to takie nierealne, lecz prawdziwe. nie chcę ruszać się z miejsca, ta piękna buźka daje ukojenie moim zmysłom. motyle fruwają we wnętrzu mojego małego ciała, a umysł koduje, że spełniło się kolejne marzenie, bo zawsze chciałam mieć kogoś takiego, tak bezgranicznie oddanego, nieidealnej dziewczynie z bujną wyobraźnią, jednym słowem mówiąc, oddanego - mi.
|
|
waniilia dodał komentarz: |
19 września 2010 |
![przyjaciele. lecz ona w głębi... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
przyjaciele. lecz ona w głębi liczyła na coś więcej. czasami jego komplementy wypełnione sarkazmem, znaczyły więcej, niż przyjazne słowa kogokolwiek innego. każdego wieczoru, dziękowała Bogu, za to, że może go widywać, mimo częstych kłótni i jego przykrych słów. kochała go, nie wiedziała dlaczego. kochała za ich dwoje. kochała mimo wszystko.
|
|
![nie wymagałam zbyt wiele. chciałam... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
nie wymagałam zbyt wiele. chciałam tylko, by był przy mnie chociaż raz w tygodniu, przez kilka godzin. starczyły mi tylko przelotne pocałunki na szkolnych korytarzach, ale to też było dla niego za dużo.
|
|
![ból stanowił większą część... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
ból stanowił większą część mojego życia, właściwie doświadczałam go od dziecka. kłótnie rodziców, sprzeczki z koleżankami, pierwsze bunty, jednak najgorsze co mogło mnie spotkać to nieodwzajemniona miłość. cierpiałam tak długo i mocno, że zastanawiałam się jak może smakować szczęście. ale pewnego dnia, zdarzyło się coś, co odmieniło moje życie. wiem, że raz jest gorzej, a innego dnia lepiej, jednak nie poddaję się! odwzajemnione uczucie dodało mi skrzydeł, poleciałam wysoko, nad chmury i patrzę z dołu na pesymistyczny świat, pachnący szarością.
|
|
![w zatłoczonym miejskim autobusie... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
w zatłoczonym, miejskim autobusie dostrzegłam idealną twarz, moja pusta część umysłu uruchomiła się, nie mogłam oderwać od niego wzroku, już miałam wstać, zagadać, gdy na jednym z przystanków wsiadła szczupła, ładna szatynka i pocałowała mojego, wymarzonego ideała. nie spotkałam ich nigdy potem, lecz sytuację pamiętam do dziś.
|
|
![z dnia na dzień upadała niżej... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
z dnia na dzień, upadała niżej, gdy była już bliska dna, zapytała Boga, dlaczego serce tak często zawodzi, odpowiedzi nie uzyskała.
|
|
waniilia dodał komentarz: |
19 września 2010 |
waniilia dodał komentarz: |
19 września 2010 |
waniilia dodał komentarz: |
18 września 2010 |
waniilia dodał komentarz: |
17 września 2010 |
waniilia dodał komentarz: |
17 września 2010 |
|
|