 |
waltdisneey.moblo.pl
miłość autorem któremu brakuje słów.
|
|
 |
miłość autorem, któremu brakuje słów.
|
|
 |
samotność ma to do siebie, że najpierw boli, a potem człowiek zaczyna ją cenić.
|
|
 |
i uwierz, że mój idiotyczny uśmiech na Twój widok, wcale nie jest codziennie ćwiczony przed lustrem.
|
|
 |
potrzebuję marzeń. potrzebuję celu. potrzebuję miłości.
|
|
 |
kiedy patrzyłam w jego oczy, mój świat wywracał się do góry nogami. wszystko wydawało się szalone i cholernie nierzeczywiste. biała czekolada potrafiła zmieniać się w ciemnobrązową, w środku nocy na niebie ot tak pojawiało się słońce, miałam nieodpartą chęć na rozwiązywanie zadań z matematyki. łudziłam się nawet, że jestem szczęśliwa. czysta abstrakcja.
|
|
 |
a my dziś chcemy tylko
znaleźć siebie w tym co o nas myślą.
|
|
 |
przepraszam, że mam taką naturę, że czasem nie zastanawiam się nad tym co mówię.
|
|
 |
gdy jest ciemno, chłodny wiatr, ona wraca tam. widzi jego, widzi siebie jak tamtego dnia. przypomina sobie gwiazdy co spadają. one chyba jednak życzeń nie spełniają .
|
|
 |
mówią o tym że cuda są oddalone o krok. niektórzy czekają na nie całe życie, a inni rok.
|
|
 |
czasem zastanawiam się nad tym co by było gdyby. gdyby to mnie mama poroniła, a nie mojego niedoszłego nienarodzonego brata. gdybym się nigdy nie urodziła. mój największy przyjaciel na świecie miałby całkiem inne życie. beze mnie. może i nawet lepsze. kumple mieliby jakąś inną laskę z którą robili wszystkie te dziwne akcje. ja nie siedziałabym teraz w swoim ciemnym pokoju na parapecie tylko i wyłącznie przy świetle laptopa. nie myślałabym nad tym wszystkim, a łzy nie wypływałyby obficie z moich błękitnych tęczówek. nie zaznałabym nigdy szczęścia, miłości i smutku. nie zobaczyłabym nigdy najpiękniejszego uśmiechu pod słońcem. wszystko byłoby inaczej. może lepiej.
|
|
 |
cierpliwość jest podporą słabych , niecierpliwość ruiną mocnych.
|
|
|
|