|
waltdisneey.moblo.pl
bez kolejnego ściemniania że z czasem będzie lepiej. chcę żeby teraz było lepiej. chcę ich zranić w ten sam sposób. chcę żeby poczuli mój ból bo tylko on mi pozostał.
|
|
|
bez kolejnego ściemniania, że z czasem będzie lepiej. chcę, żeby teraz było lepiej. chcę ich zranić w ten sam sposób. chcę, żeby poczuli mój ból, bo tylko on mi pozostał.
|
|
|
nie wiesz co było na początku. zapomniałeś, ale ja zapamiętam. zapamiętam za mnie i za Ciebie, i za wszystkich, którzy się sprzeciwiali.
|
|
|
opadasz na dno, burzysz się, rozpadasz w drobny mak. wypływasz na ląd, budujesz się, składasz w całość.
|
|
|
zimno, smutno, pachnie samotnością.
|
|
|
najłatwiej rozmawia się z nieznajomym. najtrudniej z kimś, kogo chcemy poznać.
|
|
|
każdy kto próbował uciszać własne myśli, wie czym jest porażka.
|
|
|
wyłączę każdą najmniejszą część umysłu. zatracę się w muzyce i porzucę rzeczywistość.
|
|
|
naiwność dziś góruje nad moim losem.
|
|
|
żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. pogódź się z życiem, takim jakie ono jest. zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie.
|
|
|
każdy ponad każdym, wszyscy najmądrzejsi.
|
|
|
|