|
waltdisneey.moblo.pl
zadziwiająco podstępne. wspierać od początku by przy mecie doszczętnie zrujnować.
|
|
|
zadziwiająco podstępne. wspierać od początku, by przy mecie doszczętnie zrujnować.
|
|
|
im większe w człowieku wewnętrzne rozbicie, poczucie własnej słabości, niepewności i lęk, tym większa tęsknota za czymś, co go z powrotem scali, da pewność i wiarę w siebie.
|
|
|
nie mam przed tobą tajemnic, po prostu są rzeczy o które nie pytałeś.
|
|
|
każdego wieczoru potrzebuję Cię trochę mniej. zawzięcie czekam aż staniesz się mi obojętny.
|
|
|
jutro jest zawsze czyste, nieskalane żadnym błędem.
|
|
|
sny są odzwierciedleniem pragnień. nic dziwnego, że śnisz mi się, co noc.
|
|
|
zamarła stara ja, zamurowana stacza się gdzieś w mroku. ona nie wróci, nie ważne jak usycha i tak boli mniej niż gdybym kazała jej stawiać się życiu.
|
|
|
momentami zapominamy o tym, co obiecywaliśmy sobie wczoraj. uciekamy przed światem i pozwalamy by przesiąknięte bólem łzy spływały bezkarnie po policzkach.
|
|
|
choćbyś kładł kolejne warstwy, to niestety przeszłość wraca, by skręcić ci kark.
|
|
|
problem tkwi w tym, że bez Ciebie nic nie ma sensu, a każdy dzień to zwykła monotonia.
|
|
|
weź głęboki oddech i nie pozwól by życie skończyło się zanim wstaniesz na nogi.
|
|
|
czasami ludzie odchodzą. zostawiają nam tylko swoje myśli. i to one dają nam siłę w momentach, gdy wszystko upada. bo nawet jeśli nie znamy powodu, dla którego zostawili nas nienauczonych życia, to walczymy dla nich, bo gdyby byli, nigdy nie pozwoliliby nam zniszczyć siebie.
|
|
|
|