|
walnieta.realistka.moblo.pl
nie istotne czy będę żałować. w najgorszym wypadku nazwę Cię najpiękniejszym błędem mojego życia. abstracion
|
|
|
nie istotne czy będę żałować. w najgorszym wypadku nazwę Cię najpiękniejszym błędem mojego życia. /abstracion
|
|
|
I to On sie boi ?! Paradoks jakich mało. Nie ma o co, z nikim nie pisze, nie spotykam sie. Na dyskotekach zazwyczaj siedze, a jak tańcze to z dziewczynami lub z kimś kogo dobrze znam. Spławiam każdego faceta, który tylko sie nawinie. Zawsze wie gdzie jestem i co robie. Ma pełną kontrole nad moimi czynami. To za nim tęsknie nawet, gdy jest obok. To jego serce jest dla mnie wszystkim. I nie mam zamiaru udowadniać mu jak wiele dla mnie znaczy. Sam powinien bardzo dobrze to widzieć. A to, że w swoim życiu trafiał na szmaty.- cóż nie moja wina, a pokutować za to nie chce. / walnieta.realistka
|
|
|
I On ma w sobie COŚ więcej. Nie tylko ten przesłodki uśmiech, w który wpatrywać moge się godzinami. Oczy tak wyjątkowe jak żadne inne - 3 kolory do tego tak dziwny kształt, że aż magiczny. To nie to, że moge zatapiać sie w jego ustach bez chwili oddechu. Nie mowa tu też o bezpieczeństwie jakie mi daje. I fakt, potrafi mnie zmoblilizować bardziej niż kto inny, lecz nie o to chodzi. Chodzi o to COŚ czego tak naprawde nie potrafie określić, ta cecha dzięki której uśmiecham sie bez opamiętania i jestem skłonna przenosić góry. Daje mi niewyobrażalne szczęście / walnieta.realistka
|
|
|
"Moja mała przesłodka blondyneczka" / SŁODZIAK
|
|
|
i na pytanie z kapselka " KOMU MNIE DASZ?" odpowiedział bez wahania " NIKOMU" ^ ^ / walnieta.realistka
|
|
|
I kazał jej się pogodzić z tym, że jest malutka i drobniutka, a on jeszcze będzie rósł. To niesprawiedliwe! / walnieta.realistka
|
|
|
Wojna na kapselki przez skype?! Uważam za udaną ! ; ) / walnieta.realistka
|
|
|
I zauważam juz po nim gdy coś jest nie tak... Chyba wolałam tego nie widzieć, to boli. / walnieta.realistka
|
|
|
I mam dziwne wrażenie, że znowu będę cierpiała. Dlaczego?! / walnieta.realistka
|
|
|
"PRZYNOSZĘ SZCZĘŚCIE!" / kapselek TYMBARKA
|
|
|
I dziś nie dała mu patrzeć na swoje łzy, nie potrafiła. Jest dla niej ważny, czuje sie przy nim swobodnie, ale nie chce by patrzał na jej łzy. Przytulał ją nic nie mówiąc, nagle poleciały jej łzy i wybiegła z pokoju tak by nie poczuł na swoich dłoniach tych słonych kropelek. Wybiegł za nią i szukał jej w ciemnym domu, podszedł od tyłu i powiedział ze nie musi sie wstydzić swoich łez, że chciał by pocieszyć ale nie wie jak. Otarła łzy, założyła na twarz maskę... Później gdy siedziała wtulona w jego bezpieczne ramiona przeprosiła go, za swój humor i zachowanie. Jego słowa były czymś najpiękniejszym na świecie. Skarb. " Nie jestem z Tobą tylko wtedy, gdy jesteś szczęśliwa." Po czum mocno ją przytulił.
|
|
|
|