mam ochote uciec stąd, jak najdalej. spakować się wsiąść w pociąg i odjechać. zostawiając tu wszystko, uczucia, emocje, wspomnienia. ale doskonale wiem, ze od miłości nie da się uciec. więc zostaje.
chciałbym umieć jej pokazać tą miłość
którą czuję nawet teraz mocniej niż na początku
chciałbym pomóc jej w nas jeszcze uwierzyć i
zawsze być przy niej, być potrzebny
rzeczywistość już mnie nie przeraża jak kiedyś, ale
bez niej jestem pusty nawet gdy idę przed siebie./pezet