|
usmiech.przez.lzy.moblo.pl
bo to zycie nauczylo mnie byc zimna suka bez uczuc usmiech.przez.lzy
|
|
|
bo to zycie
nauczylo mnie byc zimna suka bez uczuc
/usmiech.przez.lzy
|
|
|
któregoś dnia , zatęsknisz!
Zobaczysz ile straciłeś , jak dużą
częścią twojego durnego życia
byłam , udowodnię Ci ze jestem
lepsza niż ty , ty pieprzony
egoisto ! Nie będziesz już taki
twardy, zmiękniesz . . . Bo od
jutra zaczynam nowe życie . . A
dziś ? Dziś jeszcze prześpię sie ze
łzami w oczach i powspominam
czasy, w których było nam
dobrze ! /usmiech.przez.lzy
isto ! Nie będziesz już taki
twardy, zmiękniesz . . . Bo od
jutra zaczynam nowe życie . . A
dziś ? Dziś jeszcze prześpię sie ze
łzami w oczach i powspominam
czasy, w których było nam
dobrze ! /usmiech.przez.lzy
|
|
|
moze latwiej by bylo zapomniec
|
|
|
" - Szejki? w miare dobre
- Pizza? może być
- Lody? orgazm w ustach "
|
|
|
Koniec wakacji coraz bliżej, czas zapomnieć o codziennych melanżach chodz były one zaje*biste , te wakacje będę wspominać napewno super .. poznałam tyle ludzi, tyle nowych przyjaźni. Spotkania i łażenie po nocach z puszką piwa po mieście , oglądanie zachodów słonca.... czasem nawet wschodów chodz nie często byliśmy w stanie ... Odwalanie z tymi najwspanialszymi , kąpanie się nie zawsze popołudniami ... Kocham te wakacje ! KOcham tych ludzi ! Kocham ten stan ! / usmiech.przez.lzy
|
|
|
400 wejsc . Dziekuje ;*400 wejsc . Dziekuje ;*
|
|
|
Chce sie schować gdzieś głęboko w jakąś dziurę chuj wie gdzie . Tam gdzie nie ma wszystkich ludzi, tam gdzie nie przestraszę się, nikt nie będzie kazał kochać, a tym bardziej nienawidzić . Nie będę patrzeć na innych oni nie będą mnie widzieć!
|
|
|
Nie odchodź stąd, jeszcze nie czas
Patrz masz nas, nie raz będziemy się śmiać
Nie raz, a nie się żegnać,
Nie tak napewno tam jest lepszy świat
Tylko bez nas, a w nas na zawsze jesteś nieśmiertelna.
|
|
|
Nie odchodź stąd, jeszcze nie czas
Patrz masz nas, nie raz będziemy się śmiać
Nie raz, a nie się żegnać,
Nie tak napewno tam jest lepszy świat
Nowe życie narazie bez nas
Kiedyś spotkamy się na szczycie.
|
|
|
idąc w strone ich ulubionego miejsca, zauważyła namietnie calująca się parę ... pomyslała jakby było cudownie spotkać sie z Nim tego samego dnia i przytulić mocno do siebie ... w mgnieniu oka otrzymała odpowiedz na sms'a "Oczywiście, i tak muszę Ci cos powiedzieć " ... wieczorem, na miejscu była 15 min wcześniej , patrzyła na burzące sie morzę i spienione fale.. nie lubiła się wychylać, bo bała się że wpadnie, a wysokosci bała sie bardziej od ognia... wkoncu przyszedł , chciala się przytulic ale usłyszała te okropne słowa "Już nie chcę z tobą być , mam inna, kocham ja i jeśli chcesz żebym był szczęsliwy to pozwoł mi odejśc i nic nie mów " .... łzy spadały jej po policzkać ... Po chwili gdy sie odwrócił by powiedzieć jej żegnaj ... Jej juz nie było.. /usmiech.przez.lzy
|
|
|
siedziała cichutko na parapecie z kubkiem zielonej herbaty... czemu zielonej ? bo przypominała jej o kolerze jego oczu.. patrząc na spadające gwiazdy myslała o tym jakby to było gdyby znów byli razem ... i chodz gwiazd spadały tysiące ona w głowie miała tylko jedno zyczenie / usmiech.przez.lzy
|
|
|
|