siedziała cichutko na parapecie z kubkiem zielonej herbaty... czemu zielonej ? bo przypominała jej o kolerze jego oczu.. patrząc na spadające gwiazdy myslała o tym jakby to było gdyby znów byli razem ... i chodz gwiazd spadały tysiące ona w głowie miała tylko jedno zyczenie / usmiech.przez.lzy
|