|
urodzona4czerwca.moblo.pl
jestem dziewczyną która uczy się na matematyke o 3 rano chodzi w papciach z hello kitty je nieugotowany makaron pije wino z butelki i maluje paznokcie na seledynowy ko
|
|
|
jestem dziewczyną która uczy się na matematyke o 3 rano, chodzi w papciach z hello kitty, je nieugotowany makaron, pije wino z butelki i maluje paznokcie na seledynowy kolor. jestem inna.. i inaczej kocham.
|
|
|
Kręcić, to ja mogę włosy na imprezę. Z Tobą się spotykam.
|
|
|
siedziała na parapecie swojego pokoju i patrzyła w gwiaździste niebo , zaciągała się kolejnym papierosem , a łzy spływały jej po policzkach , upiła łyk wina i właśnie wtedy zrozumiała , że tak naprawdę nie ma nic .
|
|
|
dorosłam. pluszowe misie zamieniłam na mężczyzn. colę na tanie wino. zamiast sprawdzać czy w opakowaniu płatków jest zabawka, zaczęłam popalać papierosy przy ich jedzeniu.
|
|
|
Siedziałam z chłopakiem w parku.-Wiesz co, niedługo kończę 18 lat, wszyscy będą wymagali bym zachowywała jak dorosła kobieta,a ja dalej chcę się wyśmiewać z idących ludzi , bawić na placu zabaw , dać tacie buziaka w miejscu publicznym bo teraz pomyślą nie wiadomo co i najważniejsze , nie weźmiesz mnie na ręce i nie wykrzykniesz ` Zajebiście mocno kocham moja małą księżniczkę` tak jak teraz. -Skarbie, Ty może dorośniesz , ale dla mnie dalej będziesz tym małym urwisem kochającym wszystko co małe dzieci.
|
|
|
Miłość jest wtedy, gdy On ledwie wyszedł, a Ty już chcesz do Niego dzwonić i wtedy, gdy na dworze burza, a on mokry punktualnie przychodzi... I gdy wyjeżdża gdzieś na trzy dni, a Ty za Nim tak strasznie tęsknisz i choć jesteście daleko od siebie, to nucicie te same piosenki... Miłość jest wtedy, gdy On Cię całuje, ale to Ty proponujesz mu więcej... I wtedy, gdy On jest smutny, zgaszony to Tobie też pęka serce... I gdy On chce po prostu pomilczeć, to Ty też się wtedy wyciszasz... A gdy On tylko spojrzy na Ciebie Ty wszystko mu z oczu wyczytasz... Miłość jest wtedy, gdy On wyczuwa czy masz dziś nastrój na śmiech... I wtedy, gdy patrząc na innych facetów uważasz, że czynisz grzech... A gdy trochę podetniesz włosy On widzi, że coś zmieniłaś... Miłość jest wtedy, gdy On, choć nie umie, na rocznicę pisze Ci wiersze... I wtedy, gdy pijecie szampana, choć zajął gdzieś ósme miejsce... I wtedy, gdy On dawno zasnął a Ty nadal na Niego patrzysz.
|
|
|
kolejny papieros i kolejny z rzędu kieliszek jednak nie zastąpią Mi Ciebie
|
|
|
Szli całą paczką. Śmiała się, wygłupiała i nawet o nim nie pomyślała. Doszli do stałej miejscówki. Siedział. Siedział ze swoją laleczką na kolanach. Gładził ją po włosach, przytulał. Jej serce na chwilę stanęło, by po paru sekundach zacząć bić oszalałym rytmem. Odwróciła się i poszła za róg budynku. Nagle ktoś ją objął. 'Ej, siostra. Przecież dasz radę.' Pokręciła przecząco głową. 'To chociaż jemu pokaż, że jest inaczej. Pokaż, że jesteś silną dziewczynką.' Przetarła oczy. Uśmiech rozświetlił jej twarz i wyszła zza rogu, trzymając się kurczowo bluzy przyjaciela.
|
|
|
zajebiście się dobraliście. On Cie denerwuje, Ty go denerwujesz ale i tak widać że cholernie się kochacie .
|
|
|
zasada 22 - jeśli kochasz, wrócisz.
|
|
|
- wypijmy za błędy . - to się ostro napierdolimy
|
|
|
Jak mi przykro to kurwa płacze, proste.
|
|
|
|