|
upitax3marzeniami.moblo.pl
Kocham go pomimo tego że mnie rani i zbyt często mam przez niego łzy w oczach. Nigdy nie chciałabym go stracić chociaż w wieczory takie jak ten wiem że serce napier
|
|
|
|
Kocham go pomimo tego,że mnie rani i zbyt często mam przez niego łzy w oczach. Nigdy nie chciałabym go stracić, chociaż w wieczory takie jak ten, wiem, że serce napierdala bólem z jego powodu./esperer
|
|
|
Dziś wychodzę coraz częściej na szluga i nie myślę.
Przekonałam się, że serce nie sługa.
|
|
|
Może i jestem wyszczekaną małolatą, ale jak już kocham to na zabój
|
|
|
To nie jest tak, że ja już nie pamiętam. pamiętam każdą przepłakaną przez Niego noc, pamiętam po jakich słowach płakałam najbardziej. każdą obietnicę nadal noszę w sobie z nadzieją, że jeszcze kiedyś ją spełni. każdy szept, każde wypowiedziane prosto w oczy słowa odtwarzam czasami w pamięci, nikomu o tym nie mówiąc. pamiętam jak mnie przytulał, jak trzymał za rękę, jak utwierdzał w przekonaniu, że kocha. pamiętam jak odszedł, nic nie wyjaśniając. jak kłamiąc prosto w twarz układał sobie życie z inną.
|
|
|
nie mam pojęcia co napisać, pierwszy raz czuje taką mega pustke, której w żaden sposób nie da się opisać. Brakuje mi Ciebie wiesz? Choć jestes ze mną , brakuje mi "tamtego" Ciebie. Mówisz, że życie ludzi zmienia, ale nie na tyle, żebym teraz nie mogła Cie poznać. Nie wierze, że tak nagle wszystko się zmieniło. I poraz kolejny pisze jak bardzo mnie zraniłeś, jak nie miałam nawet sił o to walczyć, bo tamte chwile odmieniły wszystko. Podobno każda miłość jest pierwsza,a ja znowu wchodze dwa razy do tej samej rzeki, choć czuje że nie powinnam. Rozum mówi mi że to nie jest ta droga, żebym się wycofała i jak najszybciej o Tobie zapomniała, ale to wciąż siedzi w mojej głowie, nie potrafie tak po prostu z Ciebie zrezygnować. Nie chce powtórki z rozrywki i tego uczucia, ze najważniejsza osoba tak po prostu odchodzi. Odchodzi bez wyjaśnienia , rzuca jedynie pare marnych słów . Ale prosze bądź bo tylko Ciebie teraz potrzebuje , nie zawiode obiecuje.
|
|
|
wiesz czego boje się najbardziej ? Że jak znowu zacznie mi tak samo zależeć, znowu zaczne Cie kochać od nowa tak jak kiedyś wtedy wszystko znowu się posypie. Boje się znowu usłyszeć tych słów, które tak bardzo mnie wtedy zraniły, boję się że znowu ktoś inny będzie ważniejszy ode mnie, że pomimo wszystkiego i tak oddasz wszystko bez walki będziesz miał wyjebane a ja znowu zaczne płakać, spuszczać wzrok przechodząc obok , zaczne znowu więcej palić, pić, zaczne olewać wszystko i wszystkich nie wiedząc przy tym jak ich ranie. A to wszystko przez Ciebie. nie chce znowu poczuć tego rozczarowania życiem, nie wytrzymam tego rozumiesz?
|
|
|
od tego czasu wszystko jest inne. Już nie ufam ludziom jak dawniej, zmieniłam się, wszystko się zmieniło. Powiedziałeś wtedy pare słów za dużo, pare słów, których tak bardzo bałam się usłyszeć. Miałam walczyć, miałam tak łatwo się nie poddać, ale nie potrafiłam się pozbierać, to było dla mnie za trudne, wszystko mnie przerosło. Paliłam za dużo papierosów, za dużo piłam, próbowałam zapomnieć i wiesz? Udało mi się to. Już nie płakałam, nie odwracałam głowy na Twój widok, pogodziłam się z faktem, że Ciebie już nie ma. A teraz? pojawiasz się jakby nic się nie stało. Podobno dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki , ale to wszystko siedzi w mojej głowie. Ale nigdy nie będzie jak wtedy, już nigdy tak samo Ci nie zaufam, nie zakocham się poraz kolejny a wiesz czemu? Zraniłeś mnie, bardzo. i choć byłeś wtedy dla mnie najważniejszy, teraz nigdy nie będziesz zajmował pierwszego miejsca.
|
|
|
"bo kocham Cie jak słońce Jamajce, kocham Cie jak marihuana fajke.."
|
|
|
nienawidze wieczorów, tej pory gdy wszystko powraca. Nie wiem wtedy co robić, nie mam już sił, by poraz kolejny znowu to przerabiać. Powraca wszystko, a najbardziej boli fakt że to tylko wspomnienia, że to co było już nie wróci. Wiem, zjebałam, przepraszam kolejny raz, tego nie da się naprawić, to jest jak stłczone lustro a w każdym kawałku pozostało to co czułam i te miliony łez, które wylałam. Z biegiem czasu to staje się trudniejsze, nie mam sił by z tym walczyć, nie mam odwagi spojrzeć Ci w oczy i to wszystko powiedzieć, za bardzo mnie zabolało, to że tak szybko mnie skreśliłeś. Nie chce mi się wierzyć, mam dość tego, że codzień musze wstawać i zmagać się z bólem serca. Podobno czas goi rany, moje jest najwyraźniej za duża , żebym tak szybko potrafiła się od tego odciąć. Podobno mam silny charakter, ale łatwo jest mnie zranić.i wypalając kolejnego papierosa, wspominam, bo tylko to mi pozostało.
|
|
|
wiem często ranie innych, jestem chamska, wulgarna , pale za dużo szlugów, czasem pije, nie jestem wrażliwa, pyskuje, mam swoje zdanie, ale potrafie kochać wiesz? Ale najgorsze jest gdy kochasz bez wzajemności, gdy ta osoba , która znaczy dla Ciebie wszystko, miesza Cie z błotem , nie stać jej na głupie"cześć" czy nawet lekki uśmiech rzucony w moją strone. Jest mi tylko cholernie smutno, ze to wszystko tak się potoczyło, że nie dałeś nam szansy. Czasem to boli. Boli to że kiedyś byliśmy tak blisko a teraz jesteśmy dla siebie obcy. Ale wiesz? Nadal serce mi pęka gdy przypomne sobie Twoje słowa tamtego dnia " nie mogę być z Tobą na siłe, przecież wiesz, że ja się nigdy nie zakocham". Czasem już nie mam sił żeby dalej tu żyć, nie mam sił nosić nadal tego na barach, ale dam rade wiesz? Dam sobie kurwa rade i pokaże Ci że jestem silna.
|
|
|
nienawidze siebie za te wszystkie przykre chwile, za te słowa wypowiedziane mimo wolnie. Za to że nie potrafiłam zadbać o to co było między nami. Za to że tak perfekcyjnie to zjebałam, za to że tak szybko spierdoliłeś ode mnie. Ale też dziekuje Ci bo dzięki Tobie coś sobie uświadomiłam. Teraz wiem, że nie warto ufać ludziom, nie warto ich kochać, angażować się w cokolwiek bo to i tak później trzeba puścić ten cały sentyment z dymem. Teraz nie mam ochoty na nic, co rano wstaje ledwo co z łóżka ogarniam się i z myśle , że musze przeżyć kolejny dzień bez Ciebie, odechciewa mi się wszystkiego. Nienawidze tego, że sama wsłuchuje się w naszą ulubioną piosenke, że sama wypalam kolejną rame szlugów na "naszej" ławce, że nie zasypiam , bo nie piszesz mi już Twojego "dobranoc Skarbie" a rano nie chce się obudzić bo wiem, że będe musiała przezyć kolejny dzień, w którym jest tyle fałszu i te same zakłamane twarze. Nigdy już nie będzie tak samo. przepraszam..
|
|
|
Znasz mnie lepiej niż ja siebie? Widziałeś mnie na glebie? Znasz upadek i cierpienie? Znasz każde wydarzenie? Które miało wpływ na mnie?
|
|
|
|