|
unreliable.moblo.pl
Dotknij Go suko a zrobię z Tobą to co Tusk z Polską !
|
|
|
|
Dotknij Go suko, a zrobię z Tobą to, co Tusk z Polską !
|
|
|
|
Żłobie piwo, jaram szlugi, nie ma na mnie żadnej siły. Byłem punkiem, jestem punkiem, punkiem będę do mogiły! / All bandits
|
|
|
|
mówisz "dobrze, ale to ostatni raz", w głowie mając zupełnie inne myśli, tak różne. bo przecież przyniósł te piękne kwiaty, mówiąc słodkie słowa, przecież obiecał, że się poprawi. kolejny raz kupił twoje zaufanie kilkoma tanimi różami owiniętymi kokardą. wybaczyłaś - on myśli, że wybaczyłaś, co nie znaczy jednak, że zapomniałaś. doskonała świadomość tego, że ten sam błąd popełniasz kolejny i kolejny raz. trochę boli, własna naiwność. ale od kiedy to rozum pokonuje serce ? no właśnie./nieswiadomosc
|
|
|
|
nawet nie trzaskał drzwiami, odchodząc. może nawet nie musiał tego robić, może wszystko było do posklejania. tworząc puste pozory, mógł wrócić po pięciu minutach i powiedzieć, że dżemu w sklepie nie było. jakby nigdy nic, zaparzyłabym mu kawę i pocałowała w szorstki policzek. być może nawet objąłby mnie, w trakcie robienia kanapek, czułe 'kocham cię' szepcząc w lewe ucho. wszystko mogłoby być właśnie tak, zwyczajnie i spokojnie, tocząc się dalej. ale dżem był w sklepie. nawet mój ulubiony, jeżynowy. tylko drzwi, drugi raz już się nie otworzyły./nieswiadomosc
|
|
|
a gdybyś zobaczył spadającą gwiazdę.. byłabym twoim marzeniem? / ...
|
|
|
|
nie wiesz jakie to uczucie toczyć bitwę o przegrane sprawy. *pih
|
|
|
|
1 ]. Łzy, żal, ból, niezrozumienie, odrzucenie, strach.. Myślisz sobie, że jesteś sam. Choć wkoło pełno pomocnych dłoni Ty i tak czujesz, że nie masz do kogo wyciągnąć swojej. Zatapiasz swoje smutki w alkoholu, odpalasz kolejnego papierosa myśląc, że to coś da, ze choć trochę pomoże. Z dnia na dzień jest coraz gorzej. Nocą siadasz i podkurczasz kolana dotykając klatki piersiowej. Chowasz twarz w dłoniach, ocierasz rękawem płynące po policzkach słone krople. Serce bije nierównym rytmem, w gardle pojawia się przeszkoda. Siedzisz i zastanawiasz się co zmienić. Co zrobić, żeby było lepiej. Brak pomysłów doprowadza Cię do płaczu. Wzrok wbijasz w gwieździste niebo wierząc, że ktoś też siedzi i akurat patrzy na tą samą gwiazdę co Ty. Kolejny kieliszek, kolejny papieros, kolejna szrama na ręku. Sam zadajesz sobie ból nie czekając aż zrobi to ktoś inny. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|
[ 2 ]. Uciekasz od problemów sięgając kolejną butelkę. Tracisz przytomność - odcinasz się na chwilę od tego podłego i przepełnionego kłamstwem świata. W końcu odcinasz się na zawsze. Nie wracasz, nie czujesz, nie cierpisz. Twoje cierpienie przezywa teraz ktoś inny. Ktoś o kim nie pomyślałeś odchodząc tam "do góry". [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|
Czasem rozmawiam z aniołami. Klęczę składając ręce. Wznoszę wzrok ku górze zatapiając go w najjaśniejszych gwiazdach. Skrzydlatych przyjaciół pytam jak się czujesz.. Czy masz dziś dobry humor? Czy za mną tęsknisz? Czy tam naprawdę jest Ci lepiej.. Nie odpowiadają mi a głucha cisza wypełnia moje ciało po brzegi zadając cholerny ból. Do oczu zaczynają napływać łzy a kolejny kawałek serca umiera. Potrafię tak godzinami prowadzić monologi w ich kierunku. Czasami się do mnie uśmiechną czasami odwrócą wzrok szukając wsparcia w migoczących na niebie iskierkach. I tak każdej nocy tęsknię za Tobą wracając wspomnieniami do przeszłości. Rozpamiętuję tylko po to, żeby jakoś podbudować cierpiące serce.. żeby chodź trochę wynagrodzić mu brak Twojej osoby. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|
Usiądź koło mnie i swoją dłonią dotknij mojej. Na mojej twarzy pojawi się nieśmiały uśmiech. Policzki delikatnie się zarumienią. Zagryzę wargi i popatrzę w Twoją stronę. Uśmiechnę się pewnie po czym spojrzę na nasze dłonie. Tak idealnie do siebie pasują. Odwrócę głowę bojąc się kolejnego Twojego ruchu. Serce będzie wybijało swój rytm. Przysuniesz się jeszcze bliżej by dotknąć ustami mojej szyi. Moje ciało przejdzie dreszcz. Ponownie odwrócę głowę by obdarować Cię uśmiechem ale Ty nie pozwolisz spojrzeć mi w tamtą stronę kolejny raz. Nie pozwolisz odwrócić wzroku. Uwięzisz moje usta w swoich tuląc w swoich ramionach moje delikatne ciało. Będziesz ogrzewał je ciepłem swojego serca. Będę szczęśliwa. Cholernie szczęśliwa. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|
Bo jak się kogoś kocha to ten ktoś nigdy nie zniknie. Jego odbicie zawsze będzie tlić się w twoich tęczówkach i nieważne czy dzielą was kilometry, zerwanie czy niewypowiedziane słowa. Jak się kogoś kocha to ten ktoś nigdy nie znika, zawsze jest obok ,rozumiesz? /esperer
|
|
|
to tak, jakbyś zabrał mi część mnie. tej właściwej mnie, gdzieś z głębi, gdzie nie docierały inne osoby. jakbyś wraz z ubraniem zdarł ze mnie tą sztuczną powłokę udawanego szczęścia, zrzucił z mojej twarzy maskę o krzywym niby-uśmiechu. jakbyś siekierą rozłupał mi czaszkę i wydobył z mózgu wszystkie ukryte i niechciane prawdy. wypatroszył od wewnątrz. jakbyś połamał mi żebra i zdeptał serce, wyciskając wszystkie przykre uczucia i niechciane w tym miejscu osoby. jakbyś dobrał się do mnie od wewnątrz, od tej najsłabszej strony, tej niechronionej. to jakby wszystko we mnie pękło na pół./nieswiadomosc
|
|
|
|