| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | unreliable.moblo.pl dziś rano zorientowałam się  że uśmiecham się bez powodu. później zorientowałam się  że myślę o Tobie. |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | dziś rano zorientowałam się, że uśmiecham się bez powodu. później zorientowałam się, że myślę o Tobie. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | jeśli kocha się tylko raz, to ja już zmarnowałam swoją szansę na zwykłego skurwysyna. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | za bardzo cenie sobie swoje własne uczucia, żeby bawic sie czyimiś. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | potrafisz wyobrazić sobie, że zamiast ciepłej bluzy zakładasz białą koszulę, a na nią marynarkę? że zamiast luźnych dresów ubierasz eleganckie spodnie? że zamiast iść na spotkanie ze mną, idziesz na mój pogrzeb? potrafisz? |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | wiem, że wiele rozchylało przed tobą nogi, ale czy jakaś rozchyliła przed Tobą serce? |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | jeszcze czasami pytają mnie o Ciebie. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | Codziennie przechodzę obok swoich marzeń , które są czyjąś codziennością . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | Wtedy do niej dotarło . On przecież kocha inną .. I harmider ulicy , na której była , chociaż tej najbardziej ruchliwej , jakoś ... Ucichł .. Jej świat runął . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | Pocałował ją. Nie rozumiała, jak to się stało. Może przez to wszystko zapomniała jak kojący i podniecający może być pocałunek. Ale on zrobił to tak, jak goląda się w filmach , przypierając ją do najbliższej ściany i zatracając się się bez reszty w namiętnym pocałunku. Zaciskała dłonie na jego plecach, a on buszował palcami w jej włosach nad karkiem, i o mój Boże nie pamiętała nawet , kiedy ostatnio czuła coś takiego. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Możesz przyjść i pozbierać mnie z podłogi, albo położyć się obok. ♥ / karmelowe_oczy |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | Przecież musi być coś dalej. Przecież nie mogę tak codziennie umierać z żalu./esperer |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | mam taką zajebistą ochotę siedzieć sobie i nic nie robić. a tu weź się ucz, weź rób to co Ci rodzice każą, weź posprzątaj, weź zrób lekcje. weź rób wszystko, jakbyś kurwa nie miał swoich spraw i swoich problemów. nie ma to jak myśli i tłumaczenia rodzica: "bo przecież Ty nie masz nic do roboty, Ty nie masz problemów." jasne, chuja kurwa. |  |  
	                   
	                    |  |