|
undertherainbow.moblo.pl
Nie ma to jak horror podczas burzy :
|
|
|
Nie ma to jak horror podczas burzy :)
|
|
|
|
nie rób Jej tego. nie z dnia na dzień. nie wychodź z Jej mieszkania całując w czoło, jak gdyby nic, nie wyrzucaj karty sim do śmietnika za rogiem, nie pakuj się, nie wyjeżdżaj. nie zostawiaj Jej, kurwa. nie teraz, kiedy jedynym, co posiada - jesteś Ty.
|
|
|
|
co noc budziłam się z urwanym krzykiem na ustach, i zaschniętymi smugami po łzach. szeptałam pod nosem Jego imię odnajdując komórkę w stercie chusteczek, z nadzieją, że zmienił zdanie. i ciągnęłam rękaw Jego bluzy, szarpałam za troczki prosząc, żeby patrzył na mnie, dukałam przeprosiny błagając o szansę, ostatnią. miał nieobecny wzrok, a odrywając Go ode mnie jak w transie wymawiał, że to koniec, że wypalam Jego serce. - to boli. - syknął po czym z pustką w oczach musnął moje czoło, zostawiając na moje skórze odwiecznie namacalny znak. niewidoczną bliznę po szczęściu.
|
|
|
Siedzielismy na lawce, w tle pomaranczowe zachodzace slonce. Nagle powiedzial mi dwa slowa. Dwa slowa, ktore tak bardzo chcialam uslyszec od Ciebie. "Kocham Cie". Nie potrafilam nic powiedziec, az w koncu wydukalam,ze nie jestem gotowa i ucieklam. Ucieklam stamtad, bo nie bylam tam z wlasciwa osoba. Niewlasciwa osoba wyznala mi milosc.
|
|
|
Dzis mija pietnasta rocznica mojego przyjscia na swiat, a od Niego nie dostalam nawet zwyklego 'Sto lat'.
|
|
|
Milosc zawsze robi nas w chuja.
|
|
|
Juz nigdy nie poczujesz zapachu moich slodkich perfum.
|
|
|
Pakujac sie w to, nie sadzilam,ze uslysze od Ciebie takie slowa jak " Nie, ja Cie nie kocham".
|
|
|
Pomimo tego,ze przez niego nie potrafie sie juz smiac z byle czego,ze potwornie mnie skrzywdzil, to za nim tesknie. Od tak po prostu tesknie.
|
|
|
Milosc jak paznokcie, po jakims czasie sie nam nudzi lub niszczy.
|
|
|
Myslalam,ze po tak dlugiej rozlace zapomne o Nim. Ze wszystko wroci do porzadku, nie bedzie Go w kazdej minucie mojego zycia. Faktycznie, nie byl przy mnie,ale byl obecny w moich myslach. Zdalam sobie sprawe,ze kocham Go jak nikogo innego. Jest mi potrzebny do zycia,bo bez niego nie potrafie normalnie funkcjonowac.
|
|
|
|
weszła mi z zabłoconymi butami w życie - nie tak jak wcześniej, z pomocną dłonią, ze szczerością w oczach. z ciekawości. idealnie wygrzebywała informacje z każdego skrawka mojego ciała, a potem znając już wszelkie szczegóły - zgniotła mnie zabierając najważniejsze mi osoby. zniszczyła odbierając miłość. ona, nazywana niegdyś 'siostrą'.
|
|
|
|