|
umciaumciaa.moblo.pl
czy zawsze musi pójść coś nie tak? czy zawsze musi paść na mnie? czy zawsze jak muszę cierpieć? co ja takiego zrobiłam? dlaczego zawsze ja? ja pierdole nigdy chyba ni
|
|
|
czy zawsze musi pójść coś nie tak? czy zawsze musi paść na mnie? czy zawsze jak muszę cierpieć? co ja takiego zrobiłam? dlaczego zawsze ja? ja pierdole, nigdy chyba nie będę szczęśliwa. | umciaumciaa
|
|
|
Tak,jestem tylko zwykłą dziewczyną.Mam swoje zasady i staram się ich trzymać.Jestem przyjacielska, ufna, ale kiedy widzę, jak ktoś mnie oszukuje, rani nie pozwalam na to,aby taki ktoś uczestniczył w moim życiu. Jestem w stanie wiele poświęcić dla rodziny, przyjaciół..W szczególności dla przyjaciół, którzy przy mnie są, którzy potrafią sprawić, że w ich towarzystwie zapominam co to znaczy mieć problemy, kłopoty. Czasami mogę powiedzieć, że jestem w stanie oddać za nich życie, aczkolwiek wiem, że to jest zbyt silne wyznanie, którego nie powinnam używać do każdego. Lecz gdyby była taka potrzeba nie wahałabym się, ani minuty, aby oddać część siebie dla kogoś z nich. Nie ważne by było czy to krew, czy jakiś organ z mojego ciała... Po prostu dla prawdziwej przyjaźni, dla zaufanych osób jestem w stanie wiele poświęcić. Bo wiem, że są ludzie na tym świecie, którzy na to zasługują,którzy pomimo ciężkiego charakteru potrafią mnie akceptować i kochać, taką, jaka jestem z wzajemnością.♥~remember_~
|
|
|
Dlaczego słońce przyciemnia skóre, a rozjaśnia włosy? Dlaczego nie ma takich tytułów w gazetach ''wróżka wygrała w toto lotka''? Dlaczego nie ma pokarmu dla kotów ze smakiem myszy? Po co sterylizowana jest igła przy wykonianiu kary śmierci przez zastrzyk? Jaki jest synonim słowa synonim? Skoro superman jest taki mądry to dlaczego zakłada majtki na spodnie? Kaczor Donald zawsze chodzi bez dolnej części garderoby, dlaczego więc gdy wychodzi spod prysznica to jest zakryty ręcznikiem? Bo widzisz, są pytania na które nie zawsze uzyskamy odpowiedź. | zakochanawnimx3
|
|
|
Jest osobą, która odpisuje na moje sms'y o każdej porze. odbiera moje telefony w środku nocy, i najzwyczajniej w świecie, słucha dopóki nie wyrzucę z siebie wszystkiego. jest gotowa zerwać się z łóżka o szóstej nad ranem, i przybiec do mnie po ulicy skutej lodem, bo potrzebuję wypłakać się komuś w ramię. wie kiedy potrzebuję Jej rady, a kiedy samej obecności i milczenia. jest przy mnie bezustannie od kilku lat. nie odejdzie przy najbliższej okazji, z mocniejszym podmuchem wiatru.
|
|
|
Gdyby została mi ostatnia godzina życia?? wybrałabym tylko trzy opcje. najpierw pożegnała się z rodzicami, i dała im do zrozumienia jak bardzo ich kocham. następnie zobaczyłabym się z przyjaciółmi, wypiła z Nimi ostatnie piwo i poczuła smak wolności. na końcu, w ostatnich pięciu minutach poszłabym do Ciebie, by nacieszyć oczy Twoim widokiem. a gdy zostałyby mi trzy sekundy życia powiedziałabym Ci jak bardzo Cię kocham - potem bym znikła, nie słysząc tego jak odpowiadasz, że nie czujesz tego samego.
|
|
|
przepraszam. tak, wiem miałam znikać z domu tylko w weekendy, a nie wracać o północy od poniedziałku do piątku. wiem, że miałam nie upijać się co sobotę. wiem, że obiecałam zabrać się za naukę, a mimo tego i tak się nie uczę. wiem, że chciałaś mieć dziecko bez jakichkolwiek nałogów. wiem, że nie powinnam się czasami tak do Ciebie odnosić. wiem, że masz dosyś tych wizyt na komisariacie, czy chociażby u dyrektora szkoły. wiem, że chciałabyś abym zmieniła towarzyswo, bo to mnie demoralizuje. ja o tym wiem, ale nigdy nie będę tą Twoją wymarzoną córeczką. przepraszam mamo. | umciaumciaa
|
|
|
wtuliłam się w kołdrę i zaczęłam oglądać film, dalej popijając piwo. On jak gdyby nigdy nic, wlazł pod kołdrę i wsuwając rękę pod moją głowę, położył się.ja położyłam głowę na jego ramieniu. czułam się tak bezpiecznie jak nigdy w czyichś ramionach... | umciaumciaa
|
|
|
- ja bym tak nie umiała. - powiedziała przyjaciółka gasząc szluga pod butem. - ale jak? - zapytałam nie wiedząc o co jej chodzi. - no, bo kurde umawiasz się z nim na melanż, po tym co on Ci zrobił. nie potrafiłabym, na serio. - spojrzała na mnie. - ja potrafie wyjść z nim na piwo czy na blanta, bo ja wolę go mieć jako przyjaciela niż w ogóle nie utrzymywac z nim kontaktu. | umciaumciaa
|
|
|
dla zwykłej dziewczyny okres nastoletniego życia powinien być najlepszym okresem w życiu , jednak nie dla mnie . tej która robiła wszytko na przekór temu by stać się szczęśliwa. | wercia < 3
|
|
|
Kiedyś myślałam, ze jestem silna, że potrafię być obojętna i traktować innych tak jak oni traktują mnie. Nie myślałam, że jeden człowiek, kilka wspólnych chwil mogą mnie złamać, rozjebać na malutkie kawałeczki, które zaraz po złożeniu znów gubię. Nie pokazuję jak bardzo zmienił mnie czas, ludzie, sekundy, minuty, ON. Najlepsze jest to, że staram się być oparciem dla innych a sama nie radzę sobie z własnym życiem. Gubię się, zapadam w cholerny mrok w którym istnieją tylko ślepe uliczki bez możliwości ucieczki. Ale gdzieś tam w mojej własnej podświadomości i w mięśniu nazywanym sercem, istnieje drobna iskierka nadziei, nadziei na lepsze jutro. | choohe
|
|
|
|