|
tyskaaaaa.moblo.pl
ból po Nim pokazał Mi jak jak potężne potrafi być cierpienie. każda łza uformowała sobie ranę w sercu. zaciśnięte pięści zapoczątkowały nieustanną walkę z samą sobą. kre
|
|
|
ból po Nim pokazał Mi, jak jak potężne potrafi być cierpienie. każda łza uformowała sobie ranę w sercu. zaciśnięte pięści zapoczątkowały nieustanną walkę z samą sobą. krew na nadgarstkach zapieczętowała Moją miłość do Niego. cholernie silne uczucie, które nie spłoszy się, jak maleńka sarenka w lesie, nie ucieknie jak złodziej przed policją i nie zniknie tak szybko, jak wódka w butelce. ta miłość trwa, bez Niego, czy z Nim, ale trwa.
|
|
|
-Jak się czuję? Jeszcze kilka miesięcy temu powiedziałabym że nigdy nie było gorzej. Byłam przybita, nieobecna. Moje serce było rozdarte na milion kawałeczków. jednym słowem: ból, nienawiść, tęsknota, nadzieja i ogromna pustka. Byłabym zdolna zrobić dla Ciebie wszystko. Tak było kiedyś. Dziś jestem bogatsza o nowe doświadczenia. Odzyskałam wiarę w ludzi i jestem bardziej ostrożna. Jestem nową osobą. Ale tak, jestem szczęśliwa. Uczę się kochać i ufać. Mam kogoś kto może mi dać coś czego Ty nie potrafiłeś- miłość. I cholernie dziękuję Ci za to że nauczyłeś mnie doceniać to co mam. Nie żałuję tamtych chwil, ale czas myśleć o sobie. Dużo walczyłam z tym i w końcu mogę powiedzieć że jestem szczęśliwa- bez Ciebie. To dziś czuję.
|
|
|
I przysięgam, że od dziś przybiegając do domu, nie będę włączała GG, żeby zobaczyć czy jesteś i jaki masz opis. Obiecuję, że wychodząc gdzieś nie będę wyszukiwała Twojej twarzy. Przyrzekam, że przestane się tak żałośnie uśmiechać, gdy przyjdzie wiadomość i Ty będziesz nadawcą. Wiem, dam sobie radę. Byłeś tylko sensem mojego życia. Obiecuję - zapomnę.
|
|
|
Nie jest tak, że gdy postanowisz sobie "kończę to bo inaczej ten związek zniszczy mnie" w jednej chwili cały Twój świat się odmieni. Nadal będziesz myśleć o tej jednej jedynej osobie, możliwe, że nawet częściej niż do tej pory. Nadal będziesz reagować na to imię usłyszane gdzieś przypadkiem na ulicy, na zapach, który całkiem możliwe, że został jeszcze na Twojej poduszce. Wszystkie miejsca w których byliście razem będą fundować Ci bagaż wspomnień, nostalgię, a nawet smutek. Ale musisz przy każdej takiej sytuacji wziąć głęboki oddech i pomyśleć: "dam radę bo zasługuję na kogoś lepszego, zasługuję na wszystko co najlepsze" I musisz pamiętać jeszcze o jednym, najważniejszym. Za nic w świecie, nie możesz zalać się goryczą i zacząć żałować, że ta osoba znalazła się w Twoim życiu. Po pierwsze, taką postawą niczego nie zdziałasz, utkniesz w martwym punkcie. Po drugie, kiedyś byliście szczęśliwi. Mimo, że coś się skończyło, nie wolno żałować szczęścia!
|
|
|
Są takie dni, że nic ci się nie chce. Nie możesz spać, nie możesz bezczynnie leżeć, nie chcesz nikogo widzieć, a rozmowa nawet z kimś kogo kochasz ponad życie kończy się kłótnią. Bo nikt nie rozumie. Nikt nie wie, jak bardzo cierpisz wewnętrznie. Jak bardzo chciałabyś wyrwać sobie serce i mózg, rozwalić je na milion kawałeczków i wyrzucić. Albo utopić. Zrobić cokolwiek, aby się pozbyć ich wraz ze wspomnieniami. Chcesz żyć, piekielnie chcesz, ale równocześnie nie potrafisz przytłaczana piętnem czynów zarówno swoich jak i innych. Nie potrafisz żyć sama ze sobą, a co dopiero z kimś innym. Chcesz żyć, ale i pragniesz umrzeć - sama już nie wiedząc do czego dążysz bardziej.
|
|
|
Cieszę się, że nie zostaliśmy przyjaciółmi. Nie umiałabym sobie tego wyobrazić, wiesz? Opowiadałbyś mi o swojej nowej dziewczynie, pytałbyś o to jaki prezent jej kupić na urodziny. A te wspólne wypady na lodowisko? Nie wytrzymałabym widząc Ciebie, trzymającego ją za rękę i uczącego jeździć, tak jak mnie za pierwszym razem. I mimo, że teraz nie rozmawiamy i udajemy, że się nie znamy tak jest lepiej, wiesz.
|
|
|
Nie łudź się, nigdy o nim nie zapomnisz, ale też bądźmy realistami. Nauczysz się bez niego żyć, powoli odbudujesz swój świat, kawałek po kawałku. Puste dni wypełnisz czymś innym i właściwie to wrócisz w końcu do czasu sprzed poznania go. Nie, nie będziesz kochać go po grób, nie, nie spierdolił Ci życia, a zaledwie kilka miesięcy. Nie myśl, że już nigdy się nie zakochasz, że żaden już nie będzie tak cudowny. Jeszcze nie teraz, a za jakiś czas będziesz szczęśliwa i podziękujesz losowi, że z tamtym Ci nie wyszło i mogłaś poznać prawdziwą miłość.
|
|
|
Czasami najlepszym co możesz zrobić,to pozwolić mu odejść, bo w momencie kiedy stracisz jego, nie możesz też stracić swojej dumy.
|
|
|
nie płacz, nie czekaj na wiadomość od niego. pomyśl o tych wszystkich nocach kiedy łzy nie opuszczały Cię choć na chwilę a wszystkie myśli były związane z nim i czy nic mu nie jest. pamiętasz jak bardzo bolała Jego obojętność w chwilach kiedy cały świat sypał Ci się pod nogami? przypomnij sobie ile razy obiecywał się zmienić i być na zawsze a potem było jak zawsze. nie chodzi mi o to, żebyś zapomniała o wszystkich dobrych chwilach ale to było kiedyś, on nie jest tym samym człowiekiem co przedtem. nie musisz przy nim zostać, on zniknął i już nigdy nie wróci. zaufaj mi, pierdol to.
|
|
|
Nie płacz nad czymś, co nie płacze nad tobą.
|
|
|
Czasami boli za bardzo, żeby to pokazać
|
|
|
Czasem obracam się i czuję w powietrzu Twój zapach i nie mogę, kurwa, nie mogę nie wyrazić tego potwornego kurewsko koszmarnego fizycznego bólu kurewskiej tęsknoty za Tobą.
|
|
|
|