|
tymbarkowe.moblo.pl
mam ochotę na mięsnego jeża.
|
|
|
kochałam kłócić się z tobą tylko dlatego, że po każdej kłótni musieliśmy się niegrzecznie przepraszać. / tymbarkowe.
|
|
|
kim dla mnie jest ? sumą moich marzeń. / tymbarkowe.
|
|
|
miłość jest wtedy, gdy nie śpisz w nocy. gdy nic nie jesz. gdy żadna podstawowa czynność nie ma znaczenia, robiona jest bezcelowo i nie sprawia żadej przyjemności. a co się dzieje z twoimi myślami? plączą się wokół niego. myślisz, czy jest z nią szczęśliwy. czy dba o niego tak samo jak ty to robiłaś. czy jest tak czuła i namiętna jak ty. miłość jest wtedy, gdy pozwalasz mu odejść aby ktoś inny dał mu szczęście, którego nie chciał otrzymywać od ciebie. / tymbarkowe.
|
|
|
włosy pachnące papierosami i kawą. serce pachnące tęsknotą. / tymbarkowe.
|
|
|
|
Minęło sporo czasu, odkąd się rozstaliśmy. Ty masz swoje życie, a ja mam swoje. Dzielą nas kilometry i już się nie widujemy. Czasami tylko zastanawiam się, czy jeszcze o mnie myślisz, chociaż czasami. Słyszałam, że masz dziewczynę i bardzo się kochacie. Powiedz, czy chociaż czasami chciałbyś, aby ona była mną? I nie wiem czemu, ale nie daje mi to spokoju. Uczyniłeś z mojego życia piekło, sam dobrze o tym wiesz, ale kochaliśmy się, mimo wszystko. Wchodziliśmy ze sobą w najgorsze gówno. Obrażaliśmy, biliśmy, ale zawsze później się godziliśmy. Każdy pytał mnie, jak to robię, że wciąż jestem z tobą, po tym wszystkim, co mi zrobiłeś, a ja nigdy nie potrafiłam odpowiedzieć. To chyba była miłość, taka prawdziwa. Była miłością szczeniacką, mieliśmy te naście lat, ale ja nigdy jej nie zapomnę. Za dużo ciebie było w moim życiu, by teraz tak po prostu odpuścić to w niepamięć.
|
|
|
|
czas na wiosenne porządki, te na biurku i w sercu.
|
|
|
|
oparłam się o mokry parapet, stopy kładząc na barierkę balkonu. w zmarzniętych dłoniach trzymając kubek kawy. delektuje się jej zapachem, zmieszanym z dymem papierosa. dobijam się świadomością, że pamiętam, tak idealnie. jestem w stanie odtworzyć, każdą chwilę, każdą sekundę, wszystko. jakbym wróciła dopiero do domu, a to wydarzyło się pięć minut temu, a nie ponad rok. znów analizuje z dokładnością dzień po dniu, miesiąc za miesiącem. jeszcze wczoraj z drinkiem w ręku zarzekałam się że jest w porządku. trzeźwieje. czując na policzku gdzieś zgubione łzy, które tworzą jedno pytanie, bo jeśli każdy oddech dedykowałam jemu, to po co teraz oddycham. / slaglove
|
|
|
|
Udaję, że go nie kocham, bo tak jest lepiej. On kiedyś zapomni, pogodzi się z tym. Przestanę bywać w jego myślach, jak teraz przestałam bywać w jego życiu. Niech myśli, że nic do niego nie czuję. Ten ból i tak będzie słabszy niż ból, który codziennie będzie nosił na plecach w postaci moich tysiąca problemów. Mam tylko nadzieję, że ona o niego zadba, bo tego bym nie przeżyła.
|
|
|
|
Kocham go w dresie, uwielbiam w bokserkach. ♥
|
|
|
|
Nie widzisz ? Chcę byś był mój.
|
|
|
|