|
twojeoczymoimoknemnaswiat.moblo.pl
Najpierw podoba Ci się tylko tyle. Później zauważasz że obchodzi Cię to z kim gada jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziew
|
|
|
Najpierw podoba Ci się - tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wmawiasz sobie, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. Trwa to dość długo. Oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną...
|
|
|
Nie boimy się zapytać, ale często boimy się usłyszeć odpowiedzi...
|
|
|
Pozwól mi być tą jedyną,
pozwól mi być tą której szukasz,
pozwól mi nacieszyć się Tobą...
Pozwól mi zamieszkać w Twoim sercu
już na zawsze ...tak po cichutku ,
swym ciepłem Cię ogrzeje,
będzie Ci dobrze zobaczysz...
Bo cóż warte jest życie bez miłości ,
która nam daje tyle czułości
choćby przez chwilę.
|
|
|
Pewnego razu życie otworzyło Ci oczy na miłość. Pokazało Ci jej początek i sposób, dzięki któremu wyszła Ci naprzeciw. Obdarowało Cię uczuciem, którym zaopiekowało się Twoje nieprzygotowane na to serce - a więc pokochałeś. Zesłało Ci na świat osobę, której mógłbyś wyliczyć, ile razy o niej śniłeś i ile razy zasnąć przez nią nie potrafiłeś, a później wołać do każdej, nawet najkrótszej wspólnej sekundy, aby powtórzyła się jeszcze raz.
Ta osoba zdecydowała się teraz na wolność, więc nie płacz już, jeśli odeszła. Niezależnie od tego, ile stron ma nasza wspaniała opowieść, w każdej musi też być ostatnie słowo. I dziękuj, że istnieje jeszcze nadzieja, iż któregoś dnia miłość zastąpi smutek.
|
|
|
Zaznałam rozkoszny smak miłości, gorzką gorycz nienawiści. I dopiero teraz uświadomiłam sobie jak wiele mają wspólnego.
|
|
|
Czy ja mam napisane na czole "chodź zabaw się moimi uczuciami jakoś z tego wyjdę"?
|
|
|
Wszystko dookoła podpowiada mi, abym dała sobie z Tobą spokój. Rozum daje mi do zrozumienia, że nie ma sensu dalej się zadręczać, niepotrzebnie się starać... a serce głupio uparte nie daje za wygraną, nie pozwala zrobić kroku do przodu, kroku, który jest mi niezwykle potrzebny, aby normalnie funkcjonować...
|
|
|
Nakręcamy się na różne sprawy, które w głowie układają się po naszej myśli, a po zderzeniu z brutalną rzeczywistością cierpimy z powodu naszej wybujałej wyobraźni...
|
|
|
Pierwsza miłość na zawsze pozostawia ślad.
|
|
|
Swoim zachowaniem nieustannie pracowałaś na obecną sytuację, zaczęłaś go unikać, aby go sprowokować, żeby podszedł. Teraz on zrobił z Tobą to samo...
To boli, ale masz tak na własne życzenie.
|
|
|
Zależy ci na kimś bardzo mocno. Dajesz mu szansę, następnie ostatnią szansę. Wciąż się łudząc, w końcu przestajesz liczyć ile tych szans w sumie było.
|
|
|
Jaki przycisk nacisnął byś teraz na magnetofonie swojego życia?
|
|
|
|