|
twojeoczymoimoknemnaswiat.moblo.pl
Tylko duma potrafi stworzyć powłokę zwaną obojętnością przez którą ani nie przeniknie głos serca ani nie będzie widoczny nasz wewnętrzny ból. Ten sprytny mechanizm po
|
|
|
Tylko duma potrafi stworzyć powłokę zwaną obojętnością, przez którą ani nie przeniknie głos serca, ani nie będzie widoczny nasz wewnętrzny ból. Ten sprytny mechanizm pozwala ukryć nawet najsilniejsze uczucia i emocje.
|
|
|
Wiele osób pyta mnie co ja w nim widzę? Sama nie umie naprawdę odpowiedzieć sobie na to proste, a zarazem trudne pytanie. Może po prostu dostrzegłam w tym chudym, zwykłym brunecie coś wyjątkowo wyjątkowego. Pokochałam jego oczy, jego ciemne włosy, ciepłe spojrzenie, jego chudość i wieczny uśmiech. Pokochałam jego, po prostu.
|
|
|
Serdeczny uścisk dłoni, ciepłe spojrzenie, czuły gest, to więcej niż najbardziej wyszukane słowa.
|
|
|
Spojrzenie nie kłamię, ono nie potrafi kłamać, jest bezbronne jak małe dziecko. Ten, kto odkryje do niego klucz wygra swoją prawdę.
|
|
|
Im dłużej Cię nie widzę tym mniej tęsknię. Już prawie nie pamiętam Twojego uśmiechu, zapachu. Wszystko ulatuje gdzieś między myślami. Jednak przychodzi taki ciepły letni wieczór, gdy siadam na krawężniku czasu. Gwiazdy zatrzymują świat i trwam nasiąknięta wspomnieniami o Tobie. W takich chwilach oddałabym wszystko aby tylko zabrać Cię ze sklepiku z marzeniami, dać swojej duszy jeszcze jedno wspomnienie i zapamiętać każde Twoje spojrzenie.
|
|
|
Jedno Twoje spojrzenie zawiera w sobie miliony wspomnień.
|
|
|
Myślenie o Tobie powoduje u mnie asymetrię serca. Udaje, że Cię nienawidzi, a mimo to coś czuje.
|
|
|
Wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy ? Wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? Nie wiesz? To proszę, nie pierdol mi o tym, że czas leczy rany.
|
|
|
Prawdopodobnie, gdybyś się dowiedział jak bardzo Cię kocham, nie potrafiłbyś już nigdy spojrzeć mi w oczy.
|
|
|
Czy ktoś rozumie pojęcie miłości?
Ciągle dążę do rozwikłania tej zagadki. Jestem gdzieś pośrodku, daleko mi do mety, jednakże mogę stwierdzić, że prawdziwa miłość to ta pierwsza. Pierwsze spojrzenie w oczy, czystość serca, ta nieśmiałość, pierwsze trzymanie się za ręce, czasem tylko za rękaw, to ten maleńki uśmiech na twarzach, kiedy się spotykamy, ten błysk w oczach, w których można się dostrzec, te ciepłe niewinne słowa, kojące dusze, otwarte drzwi serca, wyrzucony gdzieś kluczyk. Ciągła tęsknota, łza kręcąca się w oku, niemy krzyk serca w rozpaczy, milczenie, cisza, która mówi więcej niż dawne piękne słowa, Kocham Cię - po raz pierwszy wypowiedziane, po czym pierwszy pocałunek, dotyk, łaskotanie.
Po jakimś czasie motyle odfruwają, dusza się załamuje, serce pęka. Boli. Zapominanie.
|
|
|
Trudno uwierzyć w słowa, gdy oczy widziały co innego.
|
|
|
Tęsknota ma sens pod jednym warunkiem - kiedy jest odwzajemniona. Moja zatem jest bez sensu. Tak samo jak głupie myśli, naiwny płomień nadziei i pieprzona wiara, że jeszcze kiedyś zaczniesz o mnie dbać i traktować jak ósmy prywatny cud świata. Nie zadbasz? Zadba kto inny. Proste?
|
|
|
|