|
twojaprzytulankax3.moblo.pl
miłość to dwoje ludzi którzy sobie służą czerpią z tego radość budują nie burzą przyjaźń pasja w drugim iskra w oczach szacunek namiętność a nie życie na pokaz
|
|
|
miłość to dwoje ludzi, którzy sobie służą, czerpią z tego radość, budują, nie burzą, przyjaźń, pasja w drugim, iskra w oczach, szacunek, namiętność, a nie życie na pokaz
|
|
|
- jesteś kimś więcej. - kim ? - moją słabością.
|
|
|
Jeśli mamy dla siebie wieczność, to mamy też jutro || Pamiętniki Wampirów ♥
|
|
|
Znajdą słowo, opatrzą moje rany,
bo człowiek nigdy nie jest spisany na straty.
|
|
|
Każdy ma swoich ziomków, takich na jakich go stać
Nie o hajs tutaj chodzi, tylko co im możesz dać
|
|
|
To moje życie, tak to moja droga..
Z uśmiechem budzę się, każda chwila jest nowa..
Kreuję rzeczywistość, tworzę te słowa..
Miłość, zajawka, talent - to wszystko od Boga
|
|
|
Gdy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać,
że nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj, dziś.
|
|
|
Rozumiem, że każdy ma prawo mieć słabszy dzień, czy chwilę. Nie jesteśmy przecież robotami, wiecznie naładowanymi pozytywną energią.
|
|
|
Charakter? Podobno mam cholernie trudny. Upieram się przy swoim i rzadko kiedy idę na kompromis. Lubię decydować o sobie sama i nie znoszę ograniczeń. Jestem szczera, zawsze - nawet jeśli ktoś widzi w tym chamstwo. Inteligencja pozwala mi na dość mocno rozwinięty sarkazm, którego czasami wręcz nadużywam. Uwielbiam wykłócać się o swoje i prawie nigdy nie odpuszczam. Wkurwiam, oj bardzo. Mam w sobie ten mały impuls, który często namawia mnie do działania na spontanie i mówienia czegoś zanim to przemyślę. Ciężko będzie Ci się ze mną dogadać, jeśli choć raz spieprzyłeś coś, lub zawiodłeś moje zaufanie. Jestem może troszkę inna - bo lubię czasem spiąć się z kimś dość mocno i nie odmówię sobie wyjebania ręką w mur, jeśli tylko może to pomóc - ale to właśnie ta inność i upór sprawiają, że Cię zaciekawiam, co również lubię robić - bo 'intrygująca' to moje drugie imię.
|
|
|
Na zegarku 11:20, za oknem 11 stopni mrozu. Widzę tych ludzi idących przed siebie, wszędzie się spieszących, odwiedzających każdy sklep aby tylko uchronić się od zimna. Odczekują chwilę, wychodzą i idą dalej, idą tam gdzie zawsze chcieli być, idą walczyć o swoje marzenia, o to czego tak bardzo pragnie ich serce i rozum, nie zwracają uwagi na otaczające ich inne osoby. Podchodząc do nich i pytając dlaczego ciągle idą, śpieszą się sami nie wiedzą gdzie odpowiadają że podążają tam gdzie spełnią się ich wszystkie pragnienia, tam gdzie wreszcie odczują spokój i ukojenie.
|
|
|
Grudzień. Zakwitająca w sercu świąteczna atmosfera. Całe miasto ubrane w kolorowe światełka. Zapach wigilijnych potraw unoszący się po całym domu. Śliczna, kolorowa choinka stojąca w salonie. Mandarynki, które będę jadła razem z kuzynem. Śnieg. Mróz. Wigilia w gronie całej rodziny. Pasterka. I ta magia towarzysząca, każdej świątecznej chwili.
|
|
|
Wybrałam Ciebie, bo tak podyktowało mi serce.
|
|
|
|