|
twojaprzytulankax3.moblo.pl
Upita marzeniami...naćpana realiami.
|
|
|
Upita marzeniami...naćpana realiami.
|
|
|
Szczęśliwa jak przed laty, kiedy byłam mała...
|
|
|
kredką słońca gdzieś na murze pisze swój pamiętnik
|
|
|
Miedzy chodnikami myśli,
a krawężnikami słów
|
|
|
Nie jestem idiotką, która lata za chłopakami z nadzieją, że któryś z nich złapie ją za tyłek.Nie jestem rozchichotaną i niemyślącą lafiryndą, która
płacze, bo złamał się jej paznokieć Nie jestem zarozumiałą, ważną osobistością, która myśli,
że tylko ona jest na świecie Nie jestem laską z wypchanym stanikiem i miniówką nie
zakrywającą nawet tyłka Nie jestem daltonistką, widzę dużo kolorów, nie tylko
różowy.
|
|
|
Tańcze - szczęściem spełniona
tanczę jak piórko lekko przez wiatr unoszona.....
I lecę lecę do nieba
bo właśnie tego mi trzeba:
promieni słońca.....
szeptu wiatru
i szumu skrzydeł ptaków..............
|
|
|
Często za bardzo skupiam się na swojej osobie...
Często ranię moich bliskich...
Często mówię TAK, gdy myślę NIE...
Często robię coś nie zważając na tego konsekwencje...
Często trudno jest mi komuś zaufać...
Często oceniam ludzi po pozorach, które stwarzają...
Często trudno określić mi swoje uczucia...
Często nie potrafię przyznać się do popełnionego błędu...
Często robię coś, czego potem żałuję...
Często nie umiem przeprosić, choć wiem, że powinnam...
Często trudno jest mi wysłuchać kogoś do końca...
Często robię się przeraźliwie leniwa i moje ambicje znikają..
Często tracę poczucie własnej wartości...a nawet zawsze
Często za bardzo bujam w obłokach i trudno jest mi zejść na ziemię...
Często winię siebie za rzeczy, które nie powinnam...
Często jestem wredna, zazdrosna...
|
|
|
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
|
|
|
To jest prawdziwa przyjaźń - osłaniać innych nawet kosztem siebie.
|
|
|
- dlaczego Ty tak bardzo lubisz huśtawki ?
- bo... pozwala mi chociaż na
chwilę przenieść się w ten dawny,
dziecinnie bez problemowy świat .
|
|
|
W dobie zawiści,zazdrości,kłamstw
Byli przejrzyści jak szkło
Nie raz stawiali moje dobro nad swoje
Wiedzieli zawsze co czuję
Aniołem stróżem jest każdy z nich
Koszmar zamieniał się w cud
Nigdy nie bałam się,że monety dźwięk
Zagra melodię ich dusz
Oni,oni są
Oni,oni to moi przyjaciele
Dziękuję wam za to,że nie boję się życia
Nie boję się
Z wami polecę do gwiazd,pokonam strach
Bez was ciemno jest
W najgorszych chwilach,gdy świat odwrócił się
Oni najwierniej wspierali zawsze mnie
Czasem,przepraszam,niepotrzebnie wiem
Krzyczę,przeklinam
Ich spokój niebem jest
Oni,oni są
Oni,oni to moi przyjaciele
|
|
|
Ale to już było...
Znikło gdzieś za nami...
|
|
|
|