Urodziła mnie mama, bo tata nie miał czasu...
To było 15 lat temu ...
opętał mnie szatan,a Anioł mu wp*ierdolił odtąd po dziś dzień jestem:
raz grzeszna, a raz święta, zdradliwa i wierna,
dobra i zła, daje rozkosz i rozpacz,
przez nią uśmiech i łza, jest jak gołąb i żmija, jest jak piorun i miód,
jest jak anioł i demon, jest jak upiór i cud, i szczyt nad chmurami,
przepaść bez dna, jest początkiem i końcem... kobieta - czyli cala ja
jedyna w swoim rodzaju... dla każdego inna... zawsze taka sama...
dla jednych księżniczka dla innych szara myszka..
niezastąpiona, niepowtarzalna, ciągle szalona. Zawsze normalna,
wiecznie otwarta, miłości warta :D
Upajająca jak dobre wino, rozgrzewająca jak herbatka z cytrynką,
Tajemnicza jak niebo nocą, bystra jak górski potok,
Gorąca jak prażące słońce, ostra jak szczyty gór, słodka jak czekoladka,
Delikatna jak płatki róż, dzika jak pantera...
Ale najważniejsze jest niewidoczne dla oczu ..
|