 |
twojaprzytulankax3.moblo.pl
Kiedy jesteś przy mnie blisko niczego mi nie trzeba Mam wrażenie że trafiłam do siódmego nieba Dzięki tobie naprawde Chcę żyć Zapomnieć o problem
|
|
 |
|
Kiedy jesteś przy mnie blisko
niczego mi nie trzeba
Mam wrażenie że trafiłam do siódmego nieba
Dzięki tobie naprawde Chcę żyć
Zapomnieć o problemach w euforie się wzbić
To obłęd sercowy bez porównania z niczym
Kiedy jesteś blisko nic innego się nie liczy
Pragnę zeby na zawsze tak zostało
żeby wszystko się udało.
Na zawsze w moim sercu
Tylko ty kochanie.
|
|
|
|
jestem taka sama jak kiedyś. może trochę schudłam i urosłam, ale moje oczy nadal świecą dawnym blaskiem i są tego samego niespotykanego koloru. w dalszym czasie uwielbiam przytulanie, oglądanie zachodów słońca i udawanie tygryska. nie zmienił się też mój charakter. dlaczego nie potrafisz w to uwierzyć? tylko rozpowiadasz innym jaki plastik się ze mnie zrobił. przecież dobrze wiesz, że tak nie jest.
|
|
|
|
Gdy całujesz swiat sie zatrzymuje , tylkO Ciebie napraawde pOtrzebuje !
|
|
|
|
- Ona ma trzy serca.
- Jak to trzy ?
- Swoje, od urodzenia. Moje, od ponad roku. I...
- I ?
- I nasze wspólne, to na srebrnym łańcuszku.
|
|
|
|
chcę go takiego, żeby uśmiechał się na mój widok, a moje serce ma fikać koziołki. chcę żeby się o mnie troszczył i był zawsze, kiedy tego potrzebuję. chcę tęsknić za nim każdej minuty i żeby on tęsknił za mną też. chcę żeby był samcem ale nie rasowym. chcę żeby myślał o mnie tak często jak ja będę myślała o nim. chcę żeby brał i dawał jednocześnie. chcę czuć się przy nim wyjątkowa. chcę, żeby przy nim uciekała rzeczywistość. chcę żeby mnie rozumiał. chcę żeby patrzył sercem i rozumem jednocześnie. chcę, żeby był moim przyjacielem; żebym nie bała mu się zwierzyć. chcę, żeby nie pytał czemu płaczę, tylko mnie przytulił. chcę żeby był moim księciem. kochał.
|
|
|
|
Sam fakt, że oddycham tym samym powietrzem co Ty, daje mi wiele szczęścia.'
|
|
|
|
podaj dłoń, zaprowadzę cię gdzie wzrok nie sięga. pokaże świat, to będzie nasza chwila. fakt, jesteś dla mnie jak kokaina.
|
|
|
|
- hej. weź go sobie. jest cały Twój.
- przepraszam, czy to żart ? bo wydaje się jakby był.
- nie. mówię całkiem poważnie.
- ale... dlaczego ?
- powiedział, że Cię kocha. przez sen.
|
|
|
|
Zakochałam sie w Tobie i brnę dalej w to błoto.Czy Ty wiesz co ja robie?!
KOCHAM CIĘ IDIOTO!
|
|
|
|
w piątek 13-ego wstałam lewą nogą z łóżka, rozbiłam lusterko kiedy się malowałam, przez ulicę przebiegł czarny kot, uciekł mi autobus do miasta i spotkałam Ciebie. Najcudowniejszy dzień w życiu.
|
|
|
|
Nie mogłam być dla niego łatwa, a zawłaszcza teraz. Nadal w sercu mam ochotę powiedzieć mu, że zależy mi na nim, ale jakoś nie chce mi sie wysilać języka...
|
|
|
|
Wstałam i zaczęłam iść w stronę jakiegoś parku. Zostawiłam go siedzącego, samego na przystanku. Szłam ścieżką, ale on widocznie nie dawał za wygraną. Podbiegł i złapał mnie za rękę. - Nie rób mi tego... - wyszeptał, gładząc mnie dłonią po twarzy ze łzami w oczach - Jesteś tą jedyną... Nie chcę innej i wiem, co czujesz. - znów stanęła przede mną poważna decyzja. Ponad pół roku nie dawał znaku życia, a teraz się obudził.
|
|
|
|
Dodaj komentarz