|
tsaaaaaaaaaa.moblo.pl
fuck it let's get drunk !
|
|
|
fuck it - let's get drunk !
|
|
|
Fałszywych przyjaciół znajdziemy wszędzie.
|
|
|
Pierdolę wszystko. Jestem bezczelną, pyskatą, nieogarniętą gówniarą. dziękuję, miło mi
|
|
|
|
życie jest suką, ponieważ jeśli byłoby dziwką - byłoby łatwe.
|
|
|
|
22:22 - kolejny łyk wódki za niego, fałszywych przyjaciół i za życie.
|
|
|
Jak w cholernym błędnym kole powtarzam przez Ciebie ten sam schemat.
Najpierw nie odzywasz się wcale. Potem zaczynasz pisac. Przez kilka dni wydaje się, że już jest wszystko ok. Ale nie jest. Znowu znikasz. Ja kolejny raz słucham naszej piosenki. Łzy same spływają. Już nad nimi nie panuję. Następna nieprzespana noc. I nagle znów się odzywasz, jakby nigdy nic...Gdzie tu sens i gdzie logika?!
|
|
|
Jakiś cichutki głosik szepcze mi ciągle w ucho: „To wszystko jest zbyt doskonałe". Zupełnie jakby nastała cisza przed burzą.Czy tak właśnie wygląda normalne życie? Jestem przyzwyczajona do ciągłego dramatu, do tego, że nic mi się nie układa, do wałki, narzekania i mozolnego zdobywania czegoś, co tak naprawdę nie jest nawet namiastką marzeń, ale musi mi wystarczyć.
|
|
|
mimo iż w ogóle nie potrafiłam czekać, mimo iż byłam najmniej cierpliwą osobą jaką można sobie wyobrazić to on sprawiał, że stało się to moim nawykiem od momentu kiedy wychodziłam z tamtego miejsca w którym się widywaliśmy, i każdej nocy gdy wracałam do domu byłam jak kamień boloński, - przesiąkałam nim całym; jego usmiechem, wzrokiem i radością i zupełnie tak jak ten kamień świeciłam do dnia następnego. A potem był już nowy tydzień i na nowo uczyłam się czekać..
|
|
|
Siedząc w nocy na parapecie zastanawiałam się czy Ty przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za mna, za moimi żartami, dziwnymi pomysłami. Czy przez tą jedną sekundę poczułeś tęsknotę za mną i powiedziałeś szeptem :"brakuje mi jej".
|
|
|
pamiętasz te serduszka na końcu zeszytu od matmy z twoim imieniem w środku? to zapomnij. teraz pokrywa je gruba warstwa korektora..
|
|
|
|
KONIEC ! Rozumiesz .. KONIEC ! Postanowiłam, że zaczynam moje życie na nowo ! Zero Ciebie ! Zero łez ! Zero nieprzespanych nocy ! / ciamciaramciaa
|
|
|
Mimo to kochała go nadal, bo - po raz pierwszy w życiu - poznała, co to wolność. Mogła go kochać, choćby miał się o tym nigdy nie dowiedzieć, nie potrzebowała jego pozwolenia, by niepokoić się tym, co ludzie knują przeciwko niemu. To właśnie była wolność - czuć to, czego pragnęło jej serce, nie bacząc na to, co pomyślą inni.
|
|
|
|