|
truskawkowyszeejkx3.moblo.pl
byłeś idealny nie puściłbyś mnie nigdy samej do domu dawałeś mi takie poczucie bezpieczeństwa którego zawsze pragnęłam nie chciałeś się rozstawać gdy dobiegał konie
|
|
|
byłeś idealny, nie puściłbyś mnie nigdy samej do domu, dawałeś mi takie poczucie bezpieczeństwa, którego zawsze pragnęłam, nie chciałeś się rozstawać gdy dobiegał koniec naszego spotkania, pisałeś mi jaka to jestem piękna, choć ja potrafiłam sprzeczać się o to godzinami, bo wcale taka nie jestem, często mówiłeś do mnie tak jak uwielbiałam : kochanie, skarbie. powtarzałeś jak bardzo mnie kochasz, chodź nie zasłużyłam na ciebie. robiłeś coś co jakoś mnie przyciągało, mimo że cię chyba nie kochałam, uwielbiałam patrzeć w twoje ciemne tęczówki, nadal lubię to robić, choć rzadko. każda chwila z tobą była jakaś inna, spokojna, czułam się wtedy wolna i rozluźniona, wiedziałam, że nie mam się czego bać bo byłeś obok. ale twoją wadą jest to, że nie jesteś nim..
|
|
|
|
Cześć, dawno nie pisałam, minęło dużo czasu od naszego ostatniego spotkania. Moje serce chyba powoli zalecza swoje rany i nie tęskni już tak bardzo za Twoim. Nauczyło się bić swoim rytmem, a nie tym naszym. Tymczasem ja targuję się z życiem o kolejny oddech i gonię za szczęściem potykając się, bo słabo zawiązałam sznurówki. Udaję, że jest w porządku, a umieram w środku każdego dnia. Pokładam w Tobie nadzieję, wiedząc że i tak mnie zawiedziesz. To wszystko jest takie absurdalne, cała ja i to co jest dookoła mnie. Pozbywasz się moich uczuć rzucając nimi jak piłką o asfalt, to boli, boli tak samo jak świadomość, że Twoje serce bije kilkaset kilometrów stąd, boli tak samo jak myśl, że to co było jest tylko bezdźwięcznym wspomnieniem przeszłości. Siedzę tu dziś, zimnym wiosennym wieczorem, patrząc na ten bezbarwny świat i zastanawiam się, jak mam się kryć, bo skończyły mi się już maski. / histerycznie
|
|
|
" najgorsze jest oczekiwanie. na wynik egzaminu, na zgodę na wyjazd, na diagnozę lekarską, na człowieka, którego się kocha."
|
|
|
jestem głupia Ola i kocham Kamile
|
|
|
|
Jeśli coś było prawdziwe to do Ciebie wróci. Za tydzień, miesiąc, rok, ale wróci. Prędzej czy później zatęskni i wszystko naprawicie. Jeśli tylko to było prawdziwe./esperer
|
|
|
" Przyjaźń, nie kurestwo wyciąga z kłopotów."
|
|
|
i coraz częściej dochodzę do wniosku, że lepiej będzie na tym świecie, kiedy mnie zabraknie. / somefeelings
|
|
|
nałogowy palacz tęskni za zgaszonym papierosem, tak samo jak ja tęsknie za tobą.
|
|
|
mimo wszystko zawsze będe powracać do ciebie myślami. / twojaa.pl
|
|
|
tęsknie gdy patrzę na nasze zdjęcie w ramce. / kokaiina
|
|
|
'niby mam wszystko. ucze się całkiem nieźle, mam wspaniałą rodzinę, na nic mi nie brakuje, przyjaciółki, z którymi mogę zawsze porozmawiać również są. ostatnio nawet pogoda zaczęła dopisywać, ale do zupełnego szczęścia brakuje mi jednej, jedynej osoby. która kochałaby mnie najmocniej na świecie. inaczej niż brat, inaczej niż rodzice i inaczej niż kumple. brakuje chłopaka, który nie widziałby poza mną świata, całował, przytulał i w kółko powtarzał, że jestem najpiękniejszą dziewczyną, nawet wtedy, gdy wyglądałabym tragicznie. kogoś dla kogo miałabym żyć i kogoś, kto żyłby dla mnie.'/ Natalia
|
|
|
i co ja mam Ci powiedzieć? że dałam się zmanipulować? że pozwoliłam zakiełkować nadziei, która z dnia na dzień rosła? tak, przegrałam tę bitwę. oddałam Ci całą siebie, chociaż nawet o to nie prosiłeś. tak zwyczajnie pojawiłeś się w moim życiu i wypełniłeś go całkowicie. wszystko zaczęło się kręcić wokół Twojej osoby. każdy oddech dedykowałam Tobie, każde odbicie serca kończyło się Twoim imieniem. zaczęłam wariować, zaczęłam robić cokolwiek by tylko zatrzymać Cię przy sobie. to był właśnie mój koniec, uzależniłam się. jak ćpun na głodzie zaczęłam żebrać choćby o naparstek uczucia z Twojej strony. wiesz jakie to upodlające? jak niski poziom przybrała moja samoocena? ale odkreśliłam to wszystko jedną, grubą kreską. mam zamiar wygrać wojnę, bo przecież to efekt ostateczny się liczy, prawda? jeszcze pożałujesz, pokażę Ci na jak wiele mnie stać. odebrałeś serce, rozum i wstyd, nie mam już nic do stracenia. zagrajmy. / L, fbl *.*
|
|
|
|