|
truskawkowa5mamba.moblo.pl
Dziękuję Ci że pomimo tylu lat różnicy uważasz mnie za przyjaciółkę. Jestem twoją najmłodszą siostrą i najmniej czasu ze mną z pędzałeś. Dziękuję że jak ze mną rozmawia
|
|
|
Dziękuję Ci, że pomimo tylu lat różnicy uważasz mnie za przyjaciółkę. Jestem twoją najmłodszą siostrą i najmniej czasu ze mną z pędzałeś. Dziękuję, że jak ze mną rozmawiasz przez telefon potrafisz mi powiedzieć o swoich problemach, rozpłakać się i wyznać mi miłość. Jesteś moim najstarszym bratem, do którego jestem najbardziej podobna. Kocham Cię, mój braciszku!
|
|
|
tak, to było jak w bajce. Napisałeś prostego, jednego sms-a na dobranoc, po takiej długiej przerwie. Wszystko powróciło, choć nie odczułam tego po przeczytaniu tego sms-a. Po paru dniach pisania przeprosiłeś, wybaczyłam, ale nadal czuję do ciebie ogromny żal. Wiedziałam, że za mną zatęsknisz, że wspomnisz o mnie, będziesz chciał wrócić, ale mimo wszystko bolało jak mnie zostawiłeś. Pamiętam wszystko, nie zapomnę o tym, ty bardzo dobrze o tym wiesz. Spotkaliśmy się powróciliśmy do siebie. Ty mnie kochasz, a ja nie wiem co mam robić, nie wiem co czuję i nie wiem czy chcę być nadal z tobą. // truskawkowa5mamba
|
|
|
było zimne grudniowe popołudnie. dzień przed wigilią. siedziałam na ławce w parku i myślałam. to dokładnie miesiąc temu zapytałeś czy nie chcę, żebyśmy spróbowali. to kilka dni temu, wszystko się skończyło. niezdarnie trzymałam na kolanach miśka, który miał być prezentem na Naszą miesięcznicę. nawet nie wiesz jak mi Cię wtedy brakowało. nie zważałam nawet na to, że nie mam czapki i rękawiczek. jakiś dzieciak zapytał czy ulepię z Nim bałwana, spojrzałam na Niego tak, że uciekł z płaczem. starsza pani zmartwionym głosem stwierdziła, że się przeziębię, odrzekłam Jej, żeby się zajęła sobą. nie byłam taka jak zawsze. do momentu kiedy usłyszałam kroki na śniegu, za sobą. - dla Ciebie, kochanie. - szepnąłeś, wręczając mi małe pudełeczko. // axami900
|
|
|
jeśli ja to pacjent to ty bądź lekarzem i weź apteczkę... wylecz mi serce lub daj granat do ręki i wyciągnij zawleczke.. złap mnie za rękę i wyprowadź na właściwą ścieżke.. lub zaciśnij mi na szyi ręce i odbierz powietrze.
|
|
|
Chciałabym, by ktoś mnie czasem odwiedził, porozmawiał, przekonał,
że pomimo absurdu codzienności najważniejszy jest fakt istnienia..
|
|
|
Lubiła wyglądać pięknie Mówiła:
"spóźniam się, bo chcę żebyś był dumny, trzymając mnie za rękę.''
|
|
|
co mam ci powiedzieć?
że świat mi się rozsypał?
|
|
|
Nie żaliła się.
Nigdy go nie wspominała.
Z nikim nie chciała o nim rozmawiać.
|
|
|
tak trudno udawać, że przeszłość nie istnieje.
|
|
|
|