|
troublemaker.moblo.pl
wiele razy dostawałam blache w twarz od ojca kupowalam zyletki jedna po drugiej garsc lekarstw popijalam setka czystej tak wiele razy tracilam poczucie miejsca czasu
|
|
|
wiele razy dostawałam blache w twarz od ojca, kupowalam zyletki jedna po drugiej, garsc lekarstw popijalam setka czystej, tak wiele razy tracilam poczucie miejsca, czasu i tożsamości. tak często byłam nikim. dzisiaj, nikt nie jest w stanie mnie złamać. wymagam szacunku i wzbudzam respekt na osiedlu, teraz to ja wyznaczam reguły gry, nie daję innym możliwości stania wyżej ode mnie. mozesz mnie nazwać zimną suką, a ja Ci podziękuję, bo to był mój priorytet. / troublemaker
|
|
|
rzucam dwunastocentymetrowe szpilki w kąt i idę do kuchni po łyk naprawde drogiego wina. w głowie szum po innych trunkach zagłusza myśli o nim. kurwa przeciez nie moge tesknic, nie wypada. jeszcze udaje mi sie dojsc do kibla, rzygam nadmiarem rzeczywistosci. upadam na zimną posadzkę, caly plan w pizdu, znow widze go podwójnie. / troublemaker
|
|
|
juz nie pamietam dnia w ktorym nie wydalalbym dychy na fajki czy kilku stów na prochy. kurwa nie pamietam nawet czy wyszlam z domu z torebką czy bez, ani tego czy pieprzyłam sie z tym seksownym kolesiem w jednym z kibli w klubie. nie wiem, w kotrym momencie zakrztusiłam się kolejnym łykiem wódki z redbullem. nie pamietam juz kim jestem i gdzie tkwi sens mojego zycia. / troublemaker
|
|
|
dobrze się bawię, od kilku dni codziennie wlewam w siebie alkohol i zachowuję się niekoniecznie moralnie. mam to gdzieś, serio. przestałam przejmować się tym co powiedzą o mnie ludzie, czy w ich oczach będę dziwką czy aniołkiem. oni i tak napierdalają za plecami, bo cierpią na syndrom 'nie mam własnego życia'. żyję, zaczęłam oddychać i choćbym miała się tym zachłysnąć, nie żałuję./ troublemaker
|
|
|
|