 |
tomas1090.moblo.pl
Siedziałem z Bratem na ławce oboje w ręku trzymaliśmy butelkę Soplicy nagle powiedział 'słuchaj stary ja Ją kocham.' odpowiedziałem mu 'wiem brat wiem.' Spojrzałem n
|
|
 |
Siedziałem z Bratem na ławce oboje w ręku trzymaliśmy butelkę Soplicy, nagle powiedział 'słuchaj stary, ja Ją kocham.' odpowiedziałem mu 'wiem brat wiem.' Spojrzałem na niego po poliku spłynęły mu łzy. Wtedy stuknąłem moją butelką o jego mówiąc 'za przyszłość brat za to ,że zerwały z nami tracąc naszą miłość' wtedy on otarł łzy, także stuknął swoją butelką o moją krzycząc 'za wolność od uczuć które potrafią rozkurwić człowieka do zera' . Objąłem go ręką mówiąc 'kurwa Brat, tak się ciesze że to z Tobą topie smutki a nie z jakimś żulem pod mostem jak ostatnio.' przesiedzieliśmy wspólnie godzinę na tej ławce pijąc wódkę popijając łzami.
|
|
 |
kochałem Cię tak jak Julia kochała Romea. I wiem, wręcz jestem tego pewien zrobił bym to samo dla Ciebie co Romeo dla Juli. ;* / tomas1090
|
|
tomas1090 dodał komentarz: |
4 października 2010 |
 |
Kumpel powiedział mi że jesli spale papierosa z twoim imieniem zapomnę o Tobie i Twoim uśmiechu.
Mylił się zacząłem o Tobie myśleć częściej. Nadal Cię kocham, a nasze zdjęcia wciąż nosze przy sobie.
|
|
 |
leżałem na łożku, zgasiłem światło i zamknąłem oczy, zobaczyłem Ciebie. Z oczu poleciały Mi łzy, zdołałem wybełkotać 'tak bardzo Cię kochałem a ty odeszłaś'. Nagle poczułem wibracje telefonu. Wziąłem telefon do ręki był to sms, odblokowałem klawiature. Zobaczyłem że to sms od Ciebie, tak bardzo się bałem go przeczytać ale otworzyłem go napisałaś 'wiesz skarbie, kocham Cie' . Nigdy się tak nie cieszyłem. Odpisałem Ci 'ja Ciebie też, spij spokojnie Myszko'.
|
|
 |
Szedłem parkiem, zmęczony jak nigdy po treningu. Minęła mnie grupa znajomych, w tłumie zobaczyłem Ciebie. Oni szli dalej, a ty stanęłaś. Obróciłaś się na pięcie i zaczęłaś biec z moją stronę. Gdy podbiegłaś zobaczyłem że jesteś cała zalana łzami. Starałaś się coś powiedzieć w koncu krzyknęłaś 'tak strasznie Cie nienawidzę, że aż Cie kocham Pajacu !' a ja podszedłem i wtuliłem Cię w Moje ramiona. Wtedy odpowiedziałem że też Cię kocham. Mimo że nie miałem sił wziąłem Cię na ręce i zaniosłem pod blok. A Ty tak zapłakana a jednak uśmiechnięta tuliłaś się do Mnie powtarzając że Mnie kochasz.
|
|
 |
Siedziałem pod klatką jak co wieczór o 22. W lewej ręce miałem Bosmana, w prawej zaś telefon z twoim numerem na wyświetlaczu. Zbierałęm sie godzinę, żeby nacisnąć zieloną słuchawke i do Ciebie Zadzownić. Kocham twój głos, jest tak delikatny i tak Kobiecy. Wkońcu się odważyłem, przyłożyłem telefon do ucha i czekałem aż odbierzesz. Włączyłą się poczta, więc zadzwoniłem ponownie. Odebrałaś zaspanym głosem, usłyszałem wtedy "kochanie obudziłeś mnie zadzown potem". Poczułem się jak dawniej, jakbyśmy dalej byli razem, poszedłem pod twój blok. Zadzwoniłem domofonem, twoja Mama wpuściła mnie i kazała wejść. Wszedłem do Twojego pokoju, zobaczyłem jak spałaś, położyłem sie obok Ciebie i lezałem. Kiedy sie obudziłaś spojrzałaś na mnie z łzami w oczach mnie przytuliłaś i powiedziałaś że mnie kochasz i czekałaś na mnie te 2 miesiące.
|
|
|
|