|
toiletpaper.moblo.pl
wiadomości na dobranoc przepełnione tysiącami serduszek i buziaków. już wiesz że nigdy to nie powróci ale tęsknisz za nim bezgranicznie uświadamiając sobie że znów n
|
|
|
wiadomości na dobranoc, przepełnione tysiącami serduszek i buziaków. już wiesz, że nigdy to nie powróci, ale tęsknisz za nim bezgranicznie, uświadamiając sobie, że znów nie będziesz mogła spać w nocy, myśląc o facecie, który na zabój kocha inną./ mynaughtylife
|
|
|
Jest grudzień, zima i święta się zbliżają, a ja nadal tego nie czuję. Mam nadzieję, że poprawi mi się to, że udzieli mi się ta cała świąteczna atmosfera. Być może dopiero na wigilii klasowej poczuję małą magię świąt, gdy spędzimy czas razem? Oby!
|
|
|
|
tak, był czas kiedy uśmiech nie schodził mi z twarzy. gdy leżałam na łóżku, słuchając muzyki i uśmiechając się sama do siebie. gdy wybiegałam na deszcz w samej koszulce śmiejąc się i skacząc po kałużach. gdy nie przesypiałam nocy, bo rzeczywistość była lepsza niż sen. gdy uśmiechałam się do telefonu. tak, byłam wtedy szczęśliwa. tak, wtedy był też On.
|
|
|
|
przepraszam , że czasem unikam odpowiedzenia ci ' cześć '. że nie patrzę ci prosto w oczy , gdy z tobą rozmawiam i wszelkie spotkania omijam szerokim łukiem. ja po prostu nie chcę robić sobie nadzei. nie mam zamiaru leczyć się z ciebie całymi miesiącami , a potem w ciagu kilku minut zmarnować , to wszystko nad czym tak mocno pracowałam.
|
|
|
Pamiętasz? Razem na zawsze, razem do piekła.
Odchodząc byłam pewna, że nie zostawisz tak tego, będziesz walczył. Nie walczyłeś.
|
|
|
|
Co z tego, że wokół mnie rozłożone są papierosy, żyletki, tabaki, rurka, trochę tabletek, jakieś stare wino, igły i telefon. ja siedzę sobie w kręgu ubrana jedynie w o wiele za dużą bluzkę i czekam na cud. Plamie dywan własną krwią, koje ból winem, spalam stres papierosem, tabaką poprawiam humor, igłą wbijam się w żyły, a telefon leży i leży, jak martwy. Mam duże przeczucie, że już nie ożyje, nie dasz mu tego tchnienia.
|
|
|
|
patrząc na niego widzę, miłość swojego życia. gdybyśmy się tylko dogadywali może bylibyśmy razem. //cukierkowataa
|
|
|
|
Patrzę na siebie z perspektywy czterech miesięcy wstecz i zdaje mi się, że to wszystko działo się lata temu, że przez ten czas dostałam pierwszych zmarszczek, przeszłam menopauzę i zaczęłam mieć problemy z kręgosłupem, patrzę na siebie i nie potrafię wytłumaczyć co sprawia, że z każdym dniem codzienność przytłacza mnie coraz bardziej.
|
|
|
|
Powiedzmy, że ten rok był jednocześnie najlepszymi jak i najgorszymi czasami w moim życiu.
|
|
|
|
W pewnym momencie mam dość. Nie wiem co czuję, nie wiem gdzie doszłam tą drogą, bo przecież nie jestem szczęśliwa, to tylko prowizoryczne szczęście. Wiem, że mam wszystko co mi potrzebne, ale jak patrzę na ludzi z przeszłości to czuję pustkę i ból, że już nie mogę z nimi zamienić nawet słowa..
|
|
|
|
To boli bardziej niż zadany cios prosto w twarz czy poranienie nożem. To prawda, że słowa ranią bardziej, mocniej i doszczętniej. Tkwią w mojej głowie non stop mi o tym przypominając. Łzy szczeniacko spływają po moich bladych policzkach, mocząc moją ulubioną bluzę. Znasz to uczucie kiedy krztusisz się własnym żałosnym płaczem, serce chce Ci się rozpierdolić na części, a ręce co chwilę sięgają po używki ? Tak, to ten dzień kurwa.
|
|
|
|