|
toiletpaper.moblo.pl
co poniektórzy nie doceniają tego co mają. chcą odebrać sobie coś co dla nas wszystkich jest najcenniejsze życie. może i mają milion problemów okej może sobie z cz
|
|
|
|
co poniektórzy nie doceniają tego co mają. chcą odebrać sobie coś co dla nas wszystkich jest najcenniejsze - życie. może i mają milion problemów, okej, może sobie z czymś nie radzą, ale to nie powód by popełnić samobójstwo oraz krzywdzić ludzi, dla których jest się ważnym. kiedyś wszystkie te trudne sprawy się ułożą. niektórzy ludzie nie mają takiego 'wyboru', umierają chociaż tak bardzo chcą żyć. z dnia na dzień walczą z chorobą, etc. a co poniektórzy odbierają sobie życie z tak błahych powodów jak, nieszczęśliwa miłość. | nessuno ♥
|
|
|
|
wystarczy być ładną, lubianą osobą, a prymitywni ludzie zrównają Cię z ziemią, zmieszają z błotem, zniszczą Ci opinie, zrobią z Ciebie głupią, pustą pannę. dowiadujesz się od tych 'zajebistych' ludzi, że puszczasz się na prawo i lewo. fajnie jest robić z kogoś dziwkę, chociaż tak naprawdę nic o mnie nie wiedzą. po prostu uwielbiam takie osoby, rujnują czyjąś dobrą reputację, ponieważ cholernie zazdroszczą i tyle. | nessuno ♥
|
|
|
|
a może ja już nie chcę się bawić w jakieś przelotne związki, nie mające głębszego sensu. może potrzebuję czegoś poważniejszego. kogoś przy kim będę czuć się bezpiecznie. kogoś do kogo będę mogła się przytulić czy wypłakać gdy nadejdzie taka potrzeba. kogoś na dłużej, a nie na 'pięć minut'. | nessuno ♥
|
|
|
|
nie odkładajmy na jutro tego, co trzeba naprawić dziś. | nessuno ♥
|
|
|
|
obiecałam sobie, że już nigdy więcej nie będę przez niego płakać, że nie pozwolę mu kolejny raz się skrzywdzić. złamał mi serce, w bardzo drastyczny sposób. przyrzekłam sobie, że przenigdy nie będę żałowała tego, że nie zatrzymałam go, nie walczyłam o nasz związek. a teraz co? ot tak, próbuję zapomnieć o złożonym sobie przyrzeczeniu. | nessuno
|
|
|
|
zastanawiam się, kiedy w moim życiu wszystko będzie poprawnie funkcjonowało, kiedy moje oczy nie będą się szklić na Twój widok, albo na samą myśl na temat Twojej osoby. kiedy moje serce będzie normalnie reagowało na wszystkie rzeczy dotyczące Ciebie. kiedy mój mózg da Ci nadzwyczajnie odejść. | nessuno
|
|
|
|
Upadłam nisko. Tak bardzo nisko, by pierwsza wyciągnąć do niego dłoń chcąc naprawić to co on spierdolił. Próbowałam, chciałam i z wszystkich sił walczyłam o to, żeby było lepiej. Nie zrobił nic, nie chwycił jej. Nie chciał nic naprawiać. Wolał zostawić to jak jest nie zważając na to jak ogromny ból zadaje mi swoim milczeniem. Bez wytłumaczenia, bez żadnego pierdolonego przepraszam.. zostawił i odszedł. | ciamciaramciaa
|
|
|
|
Dopiero teraz przejrzałam na oczy - pokochałam skurwysyna . Te wszystkie czułe gesty , spojrzenia , ten delikatny dotyk wędrujący po moim ciele , troskliwe spojrzenie które otulało całe moje ciało , czułe szepty do ucha które zagłuszały mój umysł , te pożegnania pod klatką schodową , wspólne wypady na imprezy , oddychanie tym samym powietrzem , wtulanie się w twoje ramiona na ławce w parku , czułe i namiętne pocałunki , zasypianie przy tobie w zimne wieczory , nawet te smsy , każde słowo było w nich kłamliwe , mimo to wierzyłam , naiwnie jak dziecko wierzyłam że jesteś inny , ale okazałeś się tylko inną odmianą skurwiela , którego nigdy do tej pory nie spotkałam w swoim życiu./dajmitenbit♡
|
|
|
Jeszcze kilkanaście dni i pożegnamy ten koszmarny rok, będziemy oczekiwać następnego, zastanawiając się co nam przyniesie. Ile rozczarowań, trosk, uśmiechu, łez, zawodów, niespodzianek, alkoholu wlanego wewnątrz nas, wpuszczonego dymu nikotynowego w płuca, ile szczęścia, a ile smutku. [dzekson]
|
|
|
|
przy nim, dostrzegam same atuty, mojego wzrostu. najistotniejszy jest ten, że mogę schować się w jego ramionach i czuć się tak bezpiecznie.
|
|
|
|
Jeśli nie dzwonili do Ciebie znajomi już od dawna to znaczy, że wszystko u nich w porządku.
|
|
|
|