|
toiletpaper.moblo.pl
następnym razem jak powiem że On jest inny przypierdol mi mocno.
|
|
|
następnym razem jak powiem że On jest inny przypierdol mi mocno.
|
|
|
|
może jednak
możemy istnieć,
jako my .
|
|
|
Leżysz na kafelkach w łazience, łykasz kolejne środki na uspokojenie. Chociaż, w gruncie rzeczy nie jesteś pewna, co bierzesz. Zanosisz się potwornym płaczem, bo przecież on nie miał być taki. Miał już zostać takim grzecznym, miłym i najlepiej Twoim. Brak jego w Twoim życiu boli. /pierdolisz.
|
|
|
|
mogę napisać, że jestem nieszczęśliwa, że nie potrafię już utrzymać myśli, które zatruwają powoli każdą cząstkę mnie, krążąc z krwią i roznosząc bolesne dawki zwątpienia, a gdy zamykam oczy, wbijają się w powieki i ściskają serce, na którym pęknięcia powiększają się z każdą sekundą. mogłabym napisać też wiele więcej, ale to niczego nie zmieni. nienawidzę tego stanu. nienawidzę, gdy nadzieja znika i zalewa mnie rzeczywistość .
|
|
|
|
Święta obeszły się bez niego, było w chuj trudno bo nawet nie napisał głupiego sms'a o treści 'wesołych świąt' nie liczyłam na jego obecność bo wiem, że jestem mu obojętna, ale na głupia wiadomość czekałam cały dzień z nadzieją, że napisze, aż w końcu dałam sobie spokój, wiedziałam, że nigdy nie zdobędzie się na to bo jest skończonym tchórzem. [bez_schizy]
|
|
|
|
Święta obeszły się bez niego, było w chuj trudno bo nawet nie napisał głupiego sms'a o treści 'wesołych świąt' nie liczyłam na jego obecność bo wiem, że jestem mu obojętna, ale na głupia wiadomość czekałam cały dzień z nadzieją, że napisze, aż w końcu dałam sobie spokój, wiedziałam, że nigdy nie zdobędzie się na to bo jest skończonym tchórzem. [bez_schizy]
|
|
|
pragnę co noc zasypiać ze smakiem jego warg tak przypadkiem pozostawionym na mych, a rano otwierając powieki widzieć uśmiech, ten najsłodszy i za razem najpiękniejszy, dedykowany tylko mi.
|
|
|
|
Nigdy nie dostałam prawdziwej miłości od kogoś. Sama w dzieciństwie jako dziecko niewiele jej doznałam. To pewnie dlatego teraz ludzie ode mnie odchodzą, mówiąc mi, że w ogóle mnie nie obchodzą, a ja nie potrafię nic zrobić, nie potrafię wykrzyczeć, jak bardzo mi na nich zależy, tylko po prostu dusze w sobie uczucia, emocje i zostaję sama, pijąc czystą, wylewając łzy.
|
|
|
|
jej usta - mmmm I like it < 3
|
|
|
|
przykro stwierdzić fakt, że byłoby dużo prościej, łatwiej bez niektórych osób.. cóż, ale to one burzą monotonie naszego życia, budzą w nas złość, smutek mimo wszystko.
|
|
|
|
ogarniacie życie? ja nie nadążam. ale podoba mi się to. lubię to, co mnie niszczy. lubię destrukcję, lubię ciebie.
|
|
|
|