|
toiletpaper.moblo.pl
Pasowaliśmy do siebie tamtego wieczoru nasze drogi jeszcze się zejdą to pewne. nieracjonalnie
|
|
|
Pasowaliśmy do siebie tamtego wieczoru, nasze drogi jeszcze się zejdą, to pewne./nieracjonalnie
|
|
|
I sama nie potrafię zrozumieć jak to możliwe, że mam jeszcze w sobie tyle miłości. Byłam pewna, że tamten człowiek otrzymał wszystko co miałam, wszystko, rozumiesz. Teraz jesteś Ty. Strasznie poplątana sprawa, już jesteś ważny, już mam ochotę powiedzieć do Ciebie - Kochanie, ale nie mogę, nie powinnam być szybsza niż prawidłowy czas zwlekania, przepraszam, wiem, brzmi tragicznie, ale nie mogę wybiegać poza wszystkie etapy, życie nauczyło mnie ostrożnego poruszania się, czekania. Wyjdź pierwszy, proszę. / nieracjonalnie
|
|
|
Nadal myślę, że wódka może mi pomóc. Po kilku głębszych coś się zmienia, coś pęka i jakaś granica zostaje przekroczona, łatwiej, odważniej, jest dużo lżej, mogłabym Ci opowiedzieć wszystko, nawet nie wiesz ile to wszystko znaczy. Nie umiem zacząć, nie wiem, co będzie najbardziej odpowiednie. Jak nikt inny oczekuje zrozumienia, rozgrzeszenia, nie powinnam, nigdy, nie mogłam być przy Tobie. Zatracam się, nie pomagasz mi, nie kochasz, pożądasz. Nie potrafię tego wyrazić, nie możesz być ze mną, a zawsze będziesz, jak to możliwe? / nieracjonalnie
|
|
|
"Jestem całym sercem z tymi, których kochałem i wydaję mi się, że nawet jeśli zapomnimy o sobie nawzajem, wspomnienia pozostaną w nas na zawsze."
|
|
|
'Kiedyś to nie przerażało, już do tego nie chcę wracać..'
|
|
|
nie zadawał pytań jak inni. nie pytał co się stało, dlaczego i jak. siadał po prostu obok mnie proponując od czasu do czasu swoją kanapkę. patrzył się gdzieś w dal zachowując wszelakie słowa w sobie. nie mówił nic, stykał się z moim ramieniem i miarowo oddychał. wiedział, że w końcu odezwę się sama nie mogąc powstrzymać słowotoku słów. jako jedyny był przy mnie, - po prostu był, niczego nie oczekując w zamian. potakiwał kiedy wyrzucałam z siebie wszystko nie obwiniając mnie o nic. przygarnął do szarej bluzy pozwalając ją sobie poplamić od moich marnych łez. był, i będzie zawsze dla mnie kimś więcej. /happylove
|
|
|
haha widziałam to wkurwienie w twoich oczach , kiedy ziomek przytulił mnie tylko dla żartów a ja specjalnie sie nie odsunęłam
|
|
|
nie że się skarzę czy coś ale w chuj za Tobą tęsknię..
|
|
|
"
nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham. jaki mam uśmiech na twarzy, kiedy do mnie napiszesz. jak cudownie czuję się, kiedy mnie przytulasz. nawet nie wiesz jak bardzo jestem szczęśliwa mając przy sobie kogoś takiego jak Ty."
|
|
|
i po tych wszystkich rozstaniach, po milionie kłótni, po tysiącu niepoprawnych słów, po wszystkich złych chwilach, po stosach mokrych chusteczek, po litrach alkoholu wylanego by uśmierzyć ból - mogę powiedzieć jedno - BYŁO WARTO. bo teraz mam bajkę, mój związek dojrzał, obok mnie podąża dojrzały mężczyzna który traktuje mnie jak damę. wiem że było warto cierpieć aby teraz być pewnym że to coś na wieki. ponad wszystko. | paulysza
|
|
|
gdyby On wiedział jak się stoczyłam. wróciłby. może z litości, żalu. ale wróciłby. na pewno .. / amft
|
|
|
Chciałabym jak kiedyś wsiąść w najszybszy pociąg i przyjechać do Ciebie, usiąść przy herbacie i płakać w Twoje ramię. Chciałabym tak beztrosko, na peronie rzucić się w Twoje ramiona. I to tak bardzo boli - świadomość, że nie możesz mnie przytulić, wysłuchać, pocieszyć. Beznadziejny jest fakt, że oddaliłyśmy się od siebie nie tyle co emocjonalnie, ale i te tysiąc kilometrów różni nas od siebie jeszcze bardziej. Powiedz, tęsknisz za mną? Brakuję Ci mnie? Choć trochę?/shoocky
|
|
|
|