|
to_twoje_spojrzeniee.moblo.pl
przecież to jest Twój pomysł
|
|
|
i czasem lubię spędzić dzień tylko z Pezetem w słuchawkach, bo wtedy czuję, że mój świat nabiera kolorów, czuję jak unoszę się nad ziemią. Bo to właśnie Pezet daje mi taką moc. / to_twoje_spojrzeniee
|
|
|
wiem, jest mi ciężko. Ale ja funkcjonuje jak każdy inny człowiek. Nie użalam się nad sobą, bo wiem, że trzeba iść w życiu do przodu. Śmieję się jak każdy inny człowiek, ale jednak w środku to wszystko rozpierdala mnie na kawałki. / to_twoje_spojrzeniee
|
|
|
uwielbiam zimę. ten okres, gdy za oknem cały świat jest pokryty białą warstwą. Gdy wychodzimy ze szkoły i jest bitwa na śnieżki. gdy są przygotowania do świąt, a dziadek wieczorami opowiada te same jak co roku historie. Ale najlepsze jest to, że wieczorami, gdy świat jest oświetlony milionami światełek, na środku ulicy idę ja i Pezet w słuchawkach. / to_twoje_spojrzeniee
|
|
|
i czasem chciałabym, żebyś mnie po prostu przytulił. Żebym choć przez chwilę poczuła, że Ci zależy. / to_twoje_spojrzeniee
|
|
|
|
- widzisz jej łzy? - nie. - i na tym polega obojętność. [melodie]
|
|
|
i z każdym nowym rozdziałem w książce, zaczyna się nowa historia związana z Tobą. / to_twoje_spojrzeniee
|
|
|
- panuje w domu nie zdrowa atmofera. - to otwórz okno. / RODZINKA.PL ♥
|
|
|
i po części jesteś w stosunku do mnie nie fair, bo ja Cię kocham, a Ty mnie nie. / to_twoje_spojrzeniee
|
|
|
Wieczorem, gdy już leżałam nagle przyszedł sms. " możemy jutro się spotkać ? jak coś, tam gdzie zawsze o 14. ". Nazajutrz byłam w naszym miejscu. Czułam w środku, że uczucie do Niego rośnie, ale nie dalam tego po sobie poznać. On przyszedł, usiedliśmy .. przez dłuższą chwilę nikt z nas się nie odzywał, po czym zapytałam : Czemu chciałeś się ze mną spotkać ? . - bo chciałem Cię zobaczyć, usłyszeć, dotknąć. Wiem, że w życiu dużo spieprzyłem. Ale żałuję jednej rzeczy. - jakiej ? - dopytywałam. - Tej, że spieprzyłem uczucie jakie było między Nami. Wiem, że trudno będzie wszystko naprawić, ułożyć od nowa .. ale chociaż spróbujmy .. I w tym momencie uświadamiałam sobie z sekundy na sekundę jaki On jest, był i może będzie w moim życiu. / cz. 3 KONIEC :D to_twoje_spojrzeniee
|
|
|
Po lekcjach wracałam z kumplami do domu. Nagle zza drzewa wybiegł On. - możemy pogadać ? .. - hah, ale my nie mamy o czym. - proszę , bardzo Mi zależy. - eh no dobra niech Ci będzie. Spacerowaliśmy długo , gdy nagle on spytał : - ile ja tak naprawdę dla Ciebie znaczę ? .. długo unikałam tej odpowiedzi, lecz on nalegał, abym odpowiedziała. - nie wiem, w tym momencie, nie jestem w stanie Ci odpowiedzieć. - aha, to jak będziesz wiedzieć, to daj znać. / cz. 2 to_twoje_spojrzeniee
|
|
|
I na matme wparował On. Ja akurat stałam przy tablicy robiąc przykład. On, zamiast przywitać się z kumplami, przyglądał się mi. Nie zwracałam na Niego uwagi, tylko w dalszym ciągu robiłam zadanie. On nie dając za wygraną, po chwili podszedł do mnie i spytał : - dlaczego Ty mi to robisz ? Czy ja już z Twojego życia jestem wymazany ? .. - Tak. Już dawno straciłeś swoją szansę. .. - Ale przecież ja Cię kocham. Nie wierzysz mi ? .. - Nie nie wierzę. w Twoje słowa już nigdy nie uwierzę. Zadzwonił w ten czas dzwonek, a ja wyszłam z kumpelą nie zwracając na Niego uwagi. / cz. 1 to_twoje_spojrzeniee
|
|
|
|