|
thunderclap.moblo.pl
Potrafimy całkiem nieźle dogryźć sobie nawzajem ale kiedy ktoś spróbuje stanąć nam na drodze razem jesteśmy siłą której nikt nie zdoła pokonać
|
|
|
Potrafimy całkiem nieźle dogryźć sobie nawzajem, ale kiedy ktoś spróbuje stanąć nam na drodze, razem jesteśmy siłą, której nikt nie zdoła pokonać
|
|
|
Tam, gdzie jest miłość, nie ma miejsca na żądania, kontrolę, posiadanie, nie ma zależności, ani manipulacji. Miłość doskonała wyklucza lęk i niepokój.
|
|
|
Tylko miłość wie jak to zrobić, aby dając innemu, samemu się bogacić.
|
|
|
Przed siebie wyjść i biec Zostawić świat tak jak jest Uwierzyć w naj piękniejszy sen Okruchem nieba wzruszyć się.' opisy
Przed siebie wyjść i biec, Zostawić świat tak jak jest, Uwierzyć w naj piękniejszy sen, Okruchem nieba, wzruszyć się
|
|
|
Walczę. Nie dam mu satysfakcji. Już prawię się wyleczyłam. Choć 1/3 serca wciąż należy do niego. Spróbuję ją wyciąć albo uśmiercić. A wtedy będę już zdrowa. Niech inna naiwna ma taką chorobę w sercu
|
|
|
Zawsze wiedziałam że jesteś zbyt próżny Nie zasługujesz na nic co mogę Ci dać Nie uciekniesz i nie jesteś do tego zdolny Żeby sie zakochać w kimś naprawdę ! To dla Ciebie za trudne i zapomnij o tym. Tak jest.. opisy
Zawsze wiedziałam, że jesteś zbyt próżny, Nie zasługujesz na nic co mogę Ci dać, Nie uciekniesz i nie jesteś do tego zdolny - Żeby sie zakochać w kimś naprawdę ! To dla Ciebie za trudne i zapomnij o tym. Tak jest..
|
|
|
W zasadzie to masz dziwne spojrzenie i nie podobają mi się faceci tacy jak Ty. Dlaczego więc serce mi mocniej przy Tobie bije i uśmiecham się gdy Cię widzę? opisy
W zasadzie to masz dziwne spojrzenie i nie podobają mi się faceci tacy jak Ty. Dlaczego więc serce mi mocniej przy Tobie bije i uśmiecham się, gdy Cię widzę?
|
|
|
Gdy odchodzę od niego obrażona [idzie za mną]Gdy patrzę na jego usta [Całuje mnie]Gdy go popycham i biję [Chwyta mnie i nie puszcza]Gdy zaczynam do niego przeklinać [Całuje mnie i mówi, że kocha]Gdy jestem cicha [Pyta, co się stało]Gdy go ignoruję [Poświęca mi swoją uwagę]Gdy go odpycham [Przyciąga mnie do siebie] Gdy mnie widzi w najgorszym stanie [Mówi, że jestem piękna] Gdy zaczynam płakać [Przytula mnie i nie odzywa się słowem] Gdy widzi jak idę [Podkrada się za mną i przytula] Gdy się boję [Ochrania mnie] Gdy kładę głowę na jego ramieniu [Nachyla się i mnie całuje] Gdy kradnę jego ulubioną bluzę [Pozwala mi ją zatrzymać i spać z nią w nocy] Gdy mu dokuczam [On też mi dokucza, i sprawia, że się śmieję] Gdy nie odzywam się przez długi czas [Zapewnia mnie, że wszystko jest dobrze] Gdy patrzę na niego z wątpliwością [Uzasadnia] Gdy łapię go za rękę [Łapie moją]
|
|
|
Mój ból zmienił się przez ten cały rok. To nie oznacza że jest mniejszy, nauczyłam się żyć z nim w zgodzie. Choć czasem mnie dopada i się poddaję. Ale nie odpuszczę. Zrozumiałam że jeśli serce jest złamane, musicie walczyć do utraty tchu, żeby się upewnić, że żyjecie. Bo żyjecie, a ból, który wam dokucza nazywa się życiem. Zmieszanie i strach przypominają wam, że gdzieś tam jest coś lepszego, o co warto powalczyć.
|
|
|
możliwe, że w pewien jesienny wieczór zatęsknisz za mną. przez twoją głowę przeminą wspólne chwile niczym film w kinie, ale wiesz.. film można odtworzyć raz jeszcze, mnie już 'raz jeszcze' nie będzie..
|
|
|
Zawiązałeś na moim serce kokardkę. Z drutu kolczastego
|
|
|
Jak papierowy samolot wyrzucony przez okno szybuję z ramion do ramion. Bezcelowo, bez uczuciowo, bezbarwnie. Bo łzy koloru nie mają.
|
|
|
|