|
thewhiteflowers.moblo.pl
on znowu się w tobie zakochał taa.. nie rozśmieszaj mnie gadam na serio pisał ci ? nie ale ja to wiem. Widzę jak na ciebie patrzy :D jak ? hmm.. widać w jeg
|
|
|
- on znowu się w tobie zakochał - taa.. nie rozśmieszaj mnie - gadam na serio - pisał ci ? - nie ale ja to wiem. Widzę jak na ciebie patrzy :D - jak ? - hmm.. widać w jego oczach miłość do ciebie - fajny żart ..;D
|
|
|
mam dość tej ciągłej obawy, że za chwilę coś mi przypomni jedną z tych chwil, które spędziliśmy razem. mam dość tego, że nie potrafię nie szukać Cię wśród przechodniów i że wciąż szukam wzrokiem Twojego samochodu. dość już mam tego, że nie potrafię o Tobie zapomnieć.
|
|
|
czasami musimy przestać analizować przeszłość, przestać planować przyszłość, przestać zastanawiać się co tak naprawdę czujemy, przestać decydować rozumem co chce czuć serce. czasem musimy po prostu powiedzieć sobie 'niech się dzieje co chce' i iść dalej.
|
|
|
Zawsze uważałam, że miłość jest zła. Zakochujemy się, robimy sobie nadzieję. A potem gdy osoba, którą kochamy rani nas słowem 'nic z tego nie będzie' cierpimy. Próbujemy się ogarnąć, lecz tak od razu nam nie wychodzi. Dopiero po jakimś czasie dochodzimy do siebie. I potem znowu się zakochujemy. I znowu cierpimy.
|
|
|
Pamiętam jego wszystkie obietnice i zapewnienia. Że się zmieni. Że pójdzie na odwyk. Ze przestanie pić. Że w końcu znajdzie solidną pracę. Zbuduje nam nowy dom. Że przestanie bić mamę. Że nie będzie robił awantur. Że nie upije się następnego dnia i będzie trzeźwy... Dokładnie pamiętam te wszystkie chore słowa. Każdego kolejnego dnia coraz bardziej się na nim zawodziłam. Jednak z każdą nową obietnicą trochę mu wierzyłam. Bo miałam nadzieję. Nadzieję na to, że pewnego dnia piekło w domu się skończy. Że stworzymy prawdziwą, szczęśliwą rodzinę..
|
|
|
Pamiętam jego wszystkie obietnice i zapewnienia. Że się zmieni. Że pójdzie na odwyk. Ze przestanie pić. Że w końcu znajdzie solidną pracę. Zbuduje nam nowy dom. Że przestanie bić mamę. Że nie będzie robił awantur. Że nie upije się następnego dnia i będzie trzeźwy... Dokładnie pamiętam te wszystkie chore słowa. Każdego kolejnego dnia coraz bardziej się na nim zawodziłam. Jednak z każdą nową obietnicą trochę mu wierzyłam. Bo miałam nadzieję. Nadzieję na to, że pewnego dnia piekło w domu się skończy. Że stworzymy prawdziwą, szczęśliwą rodzinę..
|
|
|
Nienawidzę tego jak chłopak zrywa z dziewczyna lub odwrotnie i nagle przestawają się do siebie odzywać, a byli ze sobą tak blisko. W każdej chwili o sobie myśleli, nie mogli doczekać się kolejnego spotkania, by znów się zobaczyć, rozmawiali o wszytskim i niczym, mieli tyle wspólnych tematów, planów na przyszłość, a najważniejsze to, że się naprawdę kochali. A teraz nawet głupiego "cześć" sobie nie powedzą.
|
|
|
była północ , jak zawsze żaliłam się Tobie, że pokłóciłam się z rodzicami. jesteś jedyną osobą, która umie mnie pocieszyć w tym samym momencie wysłałeś mi link z piosenką. kliknęłam na niego , przed moimi oczami otworzyła się strona youtube na piosence " Rod Stewart - When i need you " nie zdążyłam odpisać, a on już wysłał mi wiadomość " kiedy Cię potrzebuje , po prostu zamykam oczy i jestem z Tobą " - za to go uwielbiam wie, że nie słucham takiej muzyki ale zawsze doprowadzi mnie do łez.
|
|
|
Co wypijesz ? - Whisky zamów Jaki znak Twój? - Flaga Zjednoczonych Stanów Gdzie Twój facet? - Jestem sama Możesz zostać? - Tak do rana Kogo kochasz? - Tylko siebie Skarbie A w co wierzysz? - Że mi szczęścia nie zabraknie To masz szczęście, dziś zostajesz Masz ochotę? - Tak kochanie
|
|
|
Kiedy stwierdzisz że nie warto próbować, że zbitych fragmentów lustra nie umiesz dopasować, przyjdzie pora, powiem 'chodź tu' , spojrzę ci w oczy i zaczniemy od początku. I nie ważne jak jest źle, ja nie odejdę stąd. Wezmę Cię za rękę i razem naprawimy to.
|
|
|
wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy? wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz na końcu nosa? wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz? nie wiesz? to proszę nie pierdol mi o tym, że czas leczy rany.
|
|
|
Kucze walisz mi tekstami "wiem ze masz w chuja chlopakow i mozesz wybierac a ja nie chce byc tylko chlopakiem na tydzien czy miesiac" czy "nie chce Cie stracic" "jestes moja" i co i pozniej to Ty wszystko psujesz a nie ja myslisz z ot ja Cie zostawie dla innego , zdradze czy cos . I jak ja na tym wychodze ? dla Ciebie odrzucam kazdego , nie odpisuje nikomu a Ty wyjezdzasz mi z tekstami typu ze po co mamy byc ze soba skoro bedziemy 2-3 miesiace i to bedzie koniec bo mnie kochac nie bedziesz ? lub ze nie jestes mnie wart najglupszy tekst jaki mozna powiedziec kiedy nie wiesz co powiedziec "nie jestem Ciebie wart" a tak naprawde okazuje sie ze masz inna ... i to nie ty byles chlopcem na tydzien tylko ja dziewczynka na tydzien .. :(
|
|
|
|