|
teczowykropek.moblo.pl
piękne..
|
|
|
Jestem
niekompatybilna albo niekompletna
spóźniona lub przedwczesna
co i tak na jedno wychodzi
|
|
|
Jesteś wariatką..- uśmiechnęła się a oczy jej błyszczały
- Ale przyznaj najfajniejszą wariatką jaką kiedykolwiek spotkałaś i najlepsza jaką mogłabyś mieć ?-
zdziwiła się że naprawdę to powiedziała , była zakłopotana .
Ona uśmiechnęła się jeszcze szerzej , podeszła bliżej :
- Tak , ale zapomniałaś dodać najpiękniejszą i najzabawniejszą wariatką jaką mogłabym mieć - pocałowała ją najpierw delikatnie , a potem coraz to gwałtowniej i namiętniej ...
|
|
|
Najgorszy jest ten płacz
Gdy uśmiech na twarzy
A i łez nie widać
|
|
|
Co dnia poszukujemy drugiego skrzydła, by latać jako jedność.
|
|
|
Skoro życie jest takie ciężkie, dlaczego dokładamy sobie kłopotu? Skąd bierze się potrzeba autodestrukcji? Może lubimy ból? Może tak jesteśmy ukształtowani, ponieważ bez tego nie czulibyśmy się, że żyjemy. Jak to szło? Po co walę się młotkiem w głowę? Bo jest tak przyjemnie kiedy przestanę.
|
|
|
Nie zliczysz ile razy mówiłeś, że jest ok, a rozwalało Cię od środka. Nie zliczysz ile razy się uśmiechałaś, chociaż chciało Ci się płakać. Nie zliczysz ile razy oszukiwałaś samą siebie, że On Cię kocha. Nie zliczysz ile razy miałaś ochotę umrzeć, zapaść się pod ziemię, po prostu zniknąć. Nie zliczysz ile razy tak bardzo pragnęłaś być szczęśliwa, a za każdym razem znowu coś stawało Ci na drodze. Pewnych rzeczy, aż nie da się policzyć, bo popełniamy te błędy zbyt często.
|
|
|
Obudziłam się o 3 nad ranem. Przytuliłam mocno powietrze i rozpłakałam się bez powodu.
|
|
|
To co robimy nie można nazwać szaleństwem. To totalne wariactwo i czysty popier**lizm.
|
|
|
Marzenia się spełniają, tylko czasami trzeba je kopnąć w dupę i mówić: - Pomogę wam się spełnić ale to już OSTATNI RAZ.
|
|
|
Czasami po prostu dopadają mnie takie wieczory, że leżę na łóżku ze słuchawkami w uszach i myślę. Myślę o tym co byłoby dalej. Przecież tak zajebiście się zaczęło. Ciekawi mnie to, czy o mnie myślisz. Czy może w tym momencie równie wspominasz nasze dobre chwile. W życiu nie uwierzę w to, że tak po prostu się odkochałeś. Byliśmy na tej samej drodze, jednak Ty z niej zboczyłeś.
|
|
|
Wyłoniłeś się z tłumu, gdy ulicą beztrosko szłam. Twoje światło poraziło mnie w dzień. Twój oddech to mój tlen, które we mnie ma swe lokum
|
|
|
|