 |
teczowykropek.moblo.pl
czas leczy rany niestety nie te ukryte głęboko w nas
|
|
 |
czas leczy rany, niestety nie te ukryte głęboko w nas
|
|
 |
i gdyby nie fakt, że potrafię być wredna, sprytna i upierdliwa, nie miałabym nic. Ale gdybym miała fajniejszy tyłek, dłuższe nogi i całkowity brak szacunku do samej siebie, zapewne miałabym wszystko.
|
|
 |
Najbardziej boli, gdy wmawiasz przyjaciołom, że masz wyjebane a tak naprawde kochasz.
|
|
 |
dlaczego tak jest , że kiedy całkowicie otworzymy nasze serce dla kogoś , dla jednego zwykłego człowieka , nagle staje się on w naszych oczach kimś lepszym , kimś wspaniałym . kimś zbyt idealnym , by mógł istnieć na prawdę ? a gdy sądzimy , że już nic nie może zepsuć tego szczęścia , wtedy ten zwyczajny , szary człowiek zadaje nam cios , po którym nie umiemy się pozbierać , choćbyśmy nie wiem jak bardzo chcieli podnieść się z powrotem na nogi . wywiera on taki wpływ , taki mocny . . że niemożliwym jest dla nas uśmiechnąć się szeroko i powiedzieć , że to nic . że nic się nie stało . że damy radę.
|
|
 |
jestem na jakiejś cholernej huśtawce emocjonalnej i najgorsze jest to , że boję się z niej zeskoczyć . boję się wrócić do mojej szarej rzeczywistości . . raz pęka mi serce , raz rozkwitam szczęściem , ale przynajmniej coś się dzieje .
|
|
 |
bywają dni kiedy nienawidzę wszystkich którzy znają moje imię. całe google przewróciłam do góry nogami. Ale i tak nie znalazłam odpowiedzi na pytanie, co się z nami stało.
|
|
 |
W pewnym momencie mego życia, przestałem pisać piosenki na gitarę, aby polepszyć swą grę na pianinie. Tak swoją drogą, wciąż mam problemy z poprawnym graniem, ale „Drag” narodziło się właśnie w ten sposób. Zakochałem się i chciałem napisać coś związanego z poczuciem niższości wobec kogoś. Kiedy się zakochujesz, widzisz daną osobę górującą nad tobą... „Zawsze będę się znajdować w Twoim cieniu, jesteś wspaniała(y)”. Osoba, którą kochasz, jest dla ciebie perfekcyjna i czujesz się jak kawałek gówna na jej bucie.
|
|
 |
Czasami marzę o tym, aby być bezgranicznie podłą suką bez uczuć. Żyjącą chwilą bez patrzenia na konsekwencje. Wyznającą miłość. Zakochującą się bez uczuć. Potrafiącą nie przywiązywać się do drugiego człowieka. Nie na tyle, aby wiedzieć co oznacza, tęsknić.
|
|
 |
bezmyślna małolata z brudnej rzeczywistości
|
|
 |
Siedząc zapłakana pod kocem, dostała tak długo wyczekiwanego esa od niego. 'Hej, co słychać?' zapytał. 'Wali mi się świat. Tęsknię za Tobą i nadal Cię kocham.' wystukała na klawiaturze telefonu. Po chwili skasowała to wszystko i wysłała tylko 'Wszytko ok. A u Ciebie?'. 'Też dobrze :D' ujrzała po chwili. Tak bardzo bolało ją to, że kilka dni po zerwaniu gdy on tak świetnie się czuł, ona płacząc siedziała pod kocem popijając swoje ulubione kakao. Odłożyła telefon i wróciła do przerwanego zajęcia, tęsknoty.
|
|
 |
Przyjaźń jest wtedy, gdy mimo mnóstwa własnych problemów zostawiasz swoje sprawy i biegniesz do przyjaciela aby go wysłuchać i powiedzieć kretyńskie "wszystko będzie dobrze", które dla przeciętnego człowieka nie ma tak na prawdę żadnego znaczenia, ale dla przyjaciela zmienia wszystko
|
|
|
|