|
szpady.melodia.moblo.pl
bo nie poznaliśmy się po to by o sobie zapominać.
|
|
|
bo nie poznaliśmy się po to, by o sobie zapominać.
|
|
|
Myślę, że wszystko, co spotykamy na naszej drodze, jest formą nagrody lub kary za to, co uczyniliśmy innym ludziom. Wszystko zawsze wróci, nieważne pod jaką postacią i kiedy. Wróci pamiętaj.
|
|
|
czuję, że znów zakochuję się w nim od nowa. potrzebuje rozmowy bo opowiedzieć cały swój dzień, żeby usłyszeć to cholerne 'kotek, kocham cię' z jego słów. ale boję się, że on znów zacznie być taki jak przedtem kiedy zauważy, że zaczęło mi zależeć.
|
|
|
i to uczucie gdy olewasz chłopaka który kiedyś był wszystkim ;)
|
|
|
Ciągle Mu powtarzam, że wszystko będzie okej. Wszystko będzie w porządku. To 2-3 miesiące. Damy radę.. Ale ja już wymiękam. Już nie daje rady... siedzę ciągle w samotności, a kiedy nadchodzi wieczór płyną mi łzy.. Siedzę samotnie, tak samo jak przed tym jak Cię poznałam... A co jeśli to pożegnanie było naszym ostatnim? Co jeśli już więcej Cię nie zobaczę? Co jeśli nie wrócisz? Tak bardzo się boję... Tak cholernie mi ciężko... Tak bardzo Go kocham. / gieenka
|
|
|
jeszcze tylko dwa poniedziałki i nie zobaczę Cię więcej. smutne.
|
|
|
ja do dziś wierzę że jeszcze kiedyś wrócisz :(
|
|
|
tak jakby bez ciebie życie traci sens, niby jest tak samo, a jednak inaczej.
|
|
|
Muszę się zastanowić czego tak naprawdę brakuje mi najbardziej. Czy aby na pewno jego? A może tylko tego, co czułam znajdując się w jego otoczeniu? Może najbardziej tęsknię za poczuciem bezpieczeństwa, za byciem najważniejszą i kochaną. Może po prostu brakuje mi spacerów po jego okolicy, bo najzwyczajniej w świecie uwielbiałam tamto miejsce i często czułam się tam lepiej niż u siebie. Może brakuje mi tych wieczorów kiedy cały świat zostawał w tyle, tego jak gubiłam niewinność, jak traciłam zmysły dla człowieka, który znaczył dla mnie wszystko. Może brakuje mi tego bezgranicznego szczęścia, które każdego dnia od nowa, razem z miłością, rodziło się w moim sercu. Tej pewności, że jest ktoś kto czeka i tęskni i wypatruje dnia kiedy pochłonie mnie wzrokiem i dotykiem. Może po prostu brakuje mi tych wszystkich doznań, a niekoniecznie jego? Jak się o tym wszystkim przekonać? / napisana
|
|
|
nie wiem co mogę jeszcze zrobić, żebyś mnie naprawdę pokochał. żebyś w końcu coś zrobił, a nie tylko patrzył się na mnie, jeździł samochodem i od czasu do czasu udawał, że w ogóle mnie nie znasz.
|
|
|
Nie czekaj, aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą, a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych, nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości, bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego, znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam, gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim, o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał, byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem, a On nawet nie starał się być w Twoim świecie.
|
|
|
|