|
szmajlaa.moblo.pl
i tylko z nim kiedy piszę uśmiech mi się pojawia tylko on tak się o mnie martwi i tylko on potrafi mnie tak rozweselić tylko z nim jak się pokłócę to bardz
|
|
|
i tylko z nim kiedy piszę
uśmiech mi się pojawia
tylko on tak się o mnie martwi
i tylko on potrafi mnie tak rozweselić
tylko z nim jak się pokłócę
to bardzo to przeżywam
to właśnie jego tak kocham
czy jesteśmy razem ?
nie to mój najlepszy przyjaciel
|
|
|
stoję pod prysznicem myślę o tobie
ściśnięte pięści zaciśnięte powieki
z których coś leci
ale sama nie wiem czy to łzy czy woda
zimny, wręcz lodowaty
strumień wody oblewa moje ciało
zsuwam się po ścianie
opadam w kałużę wody i leżę
przed oczami mam
wszystkie obrazy ostatniego roku
twoje miny ruchy twój głos
podnoszę się Wycieram
ubieram w piżamę.
kładę się do łóżka
znów zaciskam mokre powieki,
tym razem od łez
łez, które próbują zmyć
ze mnie twój obraz
|
|
|
słuchawki zawsze będą splątane, herbata
za gorąca, a chłopak nie ten
|
|
|
to zajęło tylko chwilę, chwilę która
mogłaby trwać wiecznie
|
|
|
- jak jest? - w chuj życiowo
|
|
|
Mam gdzieś obietnice i przysięgi. Dobrze na pewno już nie będzie.
|
|
|
Gdy przypadkiem spotkam Cię na imprezie z piwem w ręku, podejdę ze swoim, uderzę w Twoje i wzniosę toast za frajerów!
|
|
|
Jeżeli facet Cię olewa kup sobie kilogram czekolady, powyżywaj się na nim w myślach, stwórz sobie tarczę do lotek z jego zdjęciem, a potem bądź tak piękna i dumna, by żałował połowę życia.
|
|
|
Kiedy krzyczysz, wszyscy cię słyszą. Kiedy szepczesz, tylko ci najbliżsi cię słyszą. Kiedy milczysz, słyszy cię twój najlepszy przyjaciel.
|
|
|
Chcę chłopaka, który... trzymałby moją rękę bez przerwy, nie pozwoliłby mnie skrzywdzić. Rzuciłby we mnie pluszowym misiem, gdybym zachowywała się idiotycznie, a potem obdarowałby mnie milionem całusów. Robiłby z siebie idiotę tylko po to, bym się uśmiechnęła. Opowiadałby o mnie swoim przyjaciołom z uśmiechem na ustach. Kłóciłby się ze mną o głupie rzeczy, by potem przepraszać mnie kupując kinder niespodzianki. Liczyłby ze mną gwiazdy. Byłby moim najlepszym przyjacielem. I nigdy, przenigdy nie złamałby mi serca.
|
|
|
Jeśli zastanowisz się kiedyś czemu nie patrzę na Ciebie, gdy Cię mijam, szepnę,że to ciężkie by patrzeć jak Ty na mnie nie spoglądasz, że nie chcę, abyś myślał,że jesteś dla mnie kimś więcej niż przeciętnym kolegą, że obserwuję Cię kątem oka..
|
|
|
Skłamałabym twierdząc, że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są taki dni,gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny, gdy jest w każdej minucie.
Wciąż jeszcze zdarza mi się zasypiać i budzić się z jego imieniem na ustach.Często łapię się na tym, że wypatruję jego twarzy w ulicznym tłumie.
|
|
|
|