| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | szmajlaa.moblo.pl Piękny? Nie wiem . Ma około 1.80 wzrostu  włosy mniej więcej  takie krótkie jak ty i zielone oczy: po prostu cudowne . Ale... nie .  Nie jest chyba piękny w obiegowym  |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Piękny? Nie wiem . Ma około 1.80 wzrostu, włosy mniej więcej
takie krótkie jak ty i zielone oczy: po prostu cudowne . Ale... nie .
Nie jest chyba piękny w obiegowym sensie tego słowa . Jednak na pewno
jest mężczyzną z którym - jeśli go gdzieś
zobaczysz - od razu chciałabyś spędzić resztę życia. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| - ej! dlaczego on jest z inną.? przecież wczoraj słyszałam jak Ci wyznawał miłość!
- tak. wyznawał. ale dałam mu kosza, więc poszedł wyznawać kolejnej. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| - pod waszym wspólnym zdjęciem na facebook'u napisałam 'ślicznie razem wyglądacie,
szczęścia życzę..' choć tak naprawdę miałam ochotę napisać 'Odpier**l się od Niego mała k**wo.!
To miłość mojego życia..' |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| muszę sobie gdzieś wytatuować, że masz inną, w ramach przypomnienia.
może to uchroni mnie przed obsesyjnym planowaniem naszej wspólnej przyszłości. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Wyloguj się - z mojego życia. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Hej! Czy my się znamy?
- E, chyba nie.
- Zajaramy?
- W sumie inne miałem plany...
- Zajaramy?
- He, dobra, jestem przekonany!
- To jaramy!
- Ty, dawaj, tam domówka jest, wbijamy! |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| on jest niebieskookim potworem, przez którego zaczęłam kochać. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| wiem, że niełatwo jest mnie kochać, ale proszę cię, chociaż spróbuj. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| nie obiecuj mi gwiazdki z nieba, wakacji na hawajach i willi z dziesięcioma łazienkami, balów co tydzień i szafy eleganckich sukni. daj mi pewność, że będziesz obok, gdy w rozciągniętym dresie i rozczochranych włosach przytulę się do ciebie, aby się wypłakać, a ty zwyczajnie pozwolisz mi się wygadać. wtedy będę naprawdę szczęśliwa. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| nie obiecuj mi gwiazdki z nieba, wakacji na hawajach i willi z dziesięcioma łazienkami, balów co tydzień i szafy eleganckich sukni. daj mi pewność, że będziesz obok, gdy w rozciągniętym dresie i rozczochranych włosach przytulę się do ciebie, aby się wypłakać, a ty zwyczajnie pozwolisz mi się wygadać. wtedy będę naprawdę szczęśliwa. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| noszę w sobie niesamowity bałagan. w głowie, w sercu, w życiu. znowu leżę na podłodze i wiem, że muszę wstać, ale nie mam siły. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| noszę w sobie niesamowity bałagan. w głowie, w sercu, w życiu. znowu leżę na podłodze i wiem, że muszę wstać, ale nie mam siły. |  |  
	                   
	                    |  |