|
szarachwila.moblo.pl
www.truffla.blogspot.com 7 rozdział :
|
|
|
Powiedz mi, że on jest dla ciebie tym samym co dla mnie. Że potrzebujesz go jeszcze bardziej ode mnie, co zakrawa na cud. Że czujesz do niego coś większego, potężniejszego i bardziej obezwładniającego niż ja do niego. Popatrz mi w oczy, dziwko, i powiedz, że będzie z tobą szczęśliwy. Że będziesz z nim, tak ja ja chciałabym byc. Zawsze. Na zawsze. Że nigdy go nie zawiedziesz. Wtedy zdecyduję, czy na niego zasługujesz.
|
|
|
Zdemaskowałam twoje kłamstwa, kochanie. To, co pod nimi kryłeś nie było wielką niespodzianką. Teraz jest czas na zmienienie i oczyszczenie wszystkiego, by zapomnieć twoją miłość.
|
|
|
I widziałam, jak się dusisz. Jak ptak w klatce, tak bardzo próbowałeś się wyrwać. Więc cię wypuściłam. Teraz żałuję.
|
|
|
Był jak dzikie, nieujarzmione zwierzę, które przez jakiś czas trzymasz przy sobie. Dbasz o nie i karmisz, ale ostatecznie widzisz, jak się z tobą męczy. Że nie jest szczęśliwy. Więc pewnego dnia trzeba je wypuścić. Dla dobra was obojga.
|
|
|
Minęły dokładnie 2 miesiące, 5 dni, 3 godziny i 15 minut od naszego ostatniego spotkania. A ja jak idiotka płaczę po nocach i staram się sama siebie oszukac że dam sobie radę. Jakoś mi nie idzie.
|
|
|
- Czego się boisz? - zapytał. W jednej chwili pojawiły mi się w głowie setki myśli. Boję się tego, że sobie w życiu nie poradzę, nic nie osiągnę. Że nie znajdę osoby która zostanie już ze mną na zawsze. Że już więcej go nie zobaczę. A najbardziej boję się życia. - Boję się ciemności. - odpowiedziałam.
|
|
|
A kiedy już odechciewa mi się wszystkiego, myślę, dla kogo tutaj jestem. Od razu zaciskam zęby i uśmiechając się w duchu idę dalej. Bo wiem, że gdybym się poddała, tylko jedna osoba by za mną płakała.
|
|
|
Uwielbiam to uczucie, kiedy chodzę w deszczu bez parasolki i uśmiecham się do nieznajomych ludzi. Ten ich wyraz twarzy, kiedy uświadamiają sobie że jestem wariatką jest bezcenny xD
|
|
|
|