i dobrze wiedziała, że to nie jest możliwe. Że połączenie dwóch różnych światów nie wywróży nic dobrego. A jednak, jej wyniszczona do końca psychika i zjebana podświadomość mimo wszystko wyobrażała sobie szczęśliwe zakończenia niczym w filmach Disneya. Ciągle wierzyła, że to może mieć jakikolwiek sens. Idiotka.
|