|
swiat.zamkniety.moblo.pl
miała w dupie wszystko. no prawie.. ta jedna sytuacja to jedne miejsce tamten klimat. to waśnie za tamto oddałaby wszystko co ma. byle by znów było dobrze.
|
|
|
miała w dupie wszystko. no prawie.. ta jedna sytuacja, to jedne miejsce, tamten klimat. to waśnie za tamto oddałaby wszystko co ma. byle by znów było dobrze.
|
|
|
bo największą jej wadą było to, że za szybko przyzwyczaja się do ludzi, rzeczy, miejsc.. niego.
|
|
|
niosąc kubek z gorącą kawą nieświadomie rozlała resztkę zawartości. pech chciał ze plama kawy ułożyła się w wielkie czekoladowe serce. i jak tu normalnie funkcjonować, gdy nawet ta pieprzona kawa przypomina jej o nim.?
|
|
|
i obiecała sobie, że nigdy, przenigdy już sie do niego nie odezwie. jak myślicie. wytrzyma.?
|
|
|
i siedząc na puchatym różowym dywanie trzymając różowy kubek w owieczki z czekoladowym cappucino doszła do wniosku, że teraz powinna być tam. tam, gdzie jeszcze pare miesięcy temu była najszczęśliwszą osobą na świecie.
|
|
|
-będziesz chciała mieć dzieci.? -tak, przecież jakoś muszę przekazać moje zajebiste geny ;D
|
|
|
no wiesz.. słońce, basen, zimne drinki podawane przez czekoladowookich kelnerów. to jest to. własne tak wyobrażam sobie tegoroczne wakacje.
|
|
|
przepraszam, nie żebym coś, ale ktoś mi ten tego tamto o tym.. dobra. powiem wprost. jesteś w huj zajebisty. kapujesz?
|
|
|
uwaga. jeśli ktoś widział spierdalające szczęście, proszony jest o jego zwrot. ono jest moje kurwa.
|
|
|
pragnę poinformować, że czekoladowe oczy połączone z szarymi dresami dają mieszankę wybuchową .
|
|
|
oficjalnie ogłaszam dresy, jako najzajebistrza część garderoby na świecie.
|
|
|
|