|
summerfeeling.moblo.pl
Zdziwiło? No trochę ale to że się odwaźyłaś. Myślałem że to nigdy nie nastąpi a tu tak sytuacja. Ale nie myśl źeto było złe ja nic nie mówię. Poprostu musiało się to z
|
|
|
Zdziwiło? No trochę ale to że się odwaźyłaś. Myślałem że to nigdy nie nastąpi a tu tak sytuacja. Ale nie myśl źeto było złe ja nic nie mówię. Poprostu musiało się to zdarzyć i lepiej teraz niź później ;**
|
|
|
Tak wiem i żałuję że to się nie powtórzy... ;((
|
|
|
Jeśli chodzi o dzień to piątek. Ale jeźeli o sytuację to wtedy kiedy stoimy na przeciwko siebie patrzymy sobie głebko w oczy a ty nie moźesz wytrzymać napięcia i to robisz... O uczucia przyspieszone tempo i jakaś towarzysząca adneralina. A teraz Ciebie zapytam o to samo.
|
|
|
Jeśli chodzi o dzień to piątek. Ale jeźeli o sytuację to wtedy kiedy stoimy na przeciwko siebie patrzymy sobie głebko w oczy a ty nie moźesz wytrzymać napięcia i to robisz... O uczucia przyspieszone tempo i jakaś towarzysząca adneralina. A teraz Ciebie zapytam o to samo.
|
|
|
Tak wiem które i bardzo dobrze pamiętam. Twój dotyk, twój zapach, twoje zachowanie. Dzisiaj miałem okazję postrzelać, kiedy sobie przypomniałem sytuację między nami ; zamknąłem oczy, pomyślałem że to ta chwila kiedy wszystko mogę zostawić. Popłyneła łez i oddałem strzał... Trafiłem 10 jak nigdy. Chyba zacznę częściej jeździć na strzelnicę ;((. By nikomu nie zrobić krzywdy. Kc;**
|
|
|
Siedzę i myślę co u niej. Nic się nie odzywa nic nie mówi ani źadnego wpisu. Sądzę źe albo jej coś nie pasuje albo coś złego się stało. Nie ma juź między nami tego czegoś ;(( nawet juź nie piszę, nie mówi, nie patrzy na mnie. Wiem czym jest to spowodowane ale robi mi się przykro. Nadal ją kocham lecz to trudne. Kc;*
|
|
|
Siedzę myślę co Ona sądzi o tym co ja napisałemi nie wiem czy na prawdę to było potrzebne. Jednym słowem lubie szybkość więc wynalazłem sobie dodatkową pasję.Wiem że jej to się nie podoba, ale jest to parkour, łączy szybkie i niebezpieczne przemieszczanie się po mieście, więc to co kocham. Lubię narażać się na niebezpieczeństwo przy tym dobrze się bawiąc.A dzisiejszą sytuację bardzo dobrze rozumiałem... Kc;*
|
|
|
Mi też Ciebie brakuje.Tak to wszystko co wymieniłaś to we mnie wszystko narastało i teraz chyba powoli wybucham a jeżeli sobie nie poradzę to stanie się to czego ty nigdy nie chcesz
|
|
|
Nie mam żalu nie mam pretensji po prostu wkurwia mnie ta cała sytuacja jeszcze teraz jest mi tak kurwa ciężko. Nie chcę żebyś się zle czułą więc już chyba się zamknę! Przepraszam :(
|
|
|
Nie wiem co mnie czeka jeszcze dzisiaj, a co dopiero jutro. A i tak się nie spotkamy, bo tynie masz czasu, ani nic się nie składa na tobyśmy się spotkali. Po za tym jak by to wszystko spisać chyba za dużo i nie wiem czy chcesz to zobaczyć. Bo w takich treściach nie będę miał skrupółów do pisania.
Tęsknie bardzo ;*
|
|
|
Zapytała mnie jakie Analizy, Jakie dylematy. Więc jeśli tak bardzo chcesz wiedzieć to Ci powiem...
Chodzi o to, że nie wiem czy to co między nami jest nie psuje się. Czy ty tego jeszcze chcesz. Czy ty to chcesz dalej ciągnąć. Analizuję całe swoje życie przy tym jebanym papierosie. Czy Ona będzie skłonna uciec ze mną daleko stąd? Zostawić całe swoje życie dla mnie. Łudzę się, że tak, lecz to i tak nie możliwe. Dylematy; Czy jestem jej odskocznią od codzienność tylko na 5 minut, czy naprawdę dla niej coś znaczę. Zawszę się nad tym zastanawiam kiedy widzę ją w rzeczywistości czy w śnie. Czy kiedy wychodzę z kumplami i koleżankami to nie wiem czy zostać czy iść sobie w pizdu, bo mam mnie dosyć. Wiem że nawet kiedy bym chciał zostać to ona mnie wywali z domu i ma racje bo ile ten jebany chłopak może mi truć życie. Nie wiem czy ma czasu dla siebie. Czy ją to nie wkurwia że budzę ją. Po prostu martwię się mam obawę, że jeżeli zginę w wypadku na Torze to ona nawet do mnie nie przyjdzie;(((
|
|
|
Dzisiaj miałem poważny dylemat, przemyślenia, analizy...
|
|
|
|